O awarii i braku możliwości wykonywania połączeń, klienci sieci Play informowali w poniedziałek (3 listopada) od godzin popołudniowych. Problemy z poprawnym działaniem sieci występowały w wielu miejscach w kraju.
Klienci skarżyli się, że nie mogli wykonywać połączeń, a także pojawiały się kłopoty z usługami internetowymi. Jeden z nich napisał w mediach społecznościowych, że "wysłane SMS-y cofa". "Nie można się nigdzie dodzwonić" - dodał inny.
Doniesienia o problemach płynęły m.in. z Warszawy, Białegostoku, Gdyni, Lublina, Łodzi czy Katowic. Przez pewien czas miała nie działać również infolinia operatora.
Spółka zapewniała, że jest świadoma obecnej sytuacji i prowadziła "intensywne prace nad przywróceniem pełnej funkcjonalności usług". W mediach społecznościowych Play apelował do klientów o cierpliwość.
Utrudnienia w sieci mobilnej. Play: Sytuacja wraca do normy
Późnym popołudniem biuro prasowe operatora poinformowało PAP, że sytuacja wraca już do normy. "Potwierdzam, że mierzyliśmy się z utrudnieniami w naszej sieci mobilnej. Sytuacja wraca już do normy. Przepraszamy klientów za te utrudnienia" - przekazano.
Play informuje na swojej stronie internetowej, że obsługuje ponad 13,3 miliona klientów komórkowych i ponad 2 mln abonentów usług dla domu, w tym internetu stacjonarnego i telewizji.











