Drożyzna drenuje portfele. Nawet 60-proc. wzrost cen w polskich sklepach
Inflacja nie odpuszcza (jest bliska 5 proc. w skali roku), a ceny niektórych towarów żywnościowych biją prawdziwe rekordy. Na sklepowych półkach straszy "luksusowy" asortyment, który jeszcze dwa lata temu był o 60 proc. tańszy, ale są i takie powszechnie kupowane warzywa, które istotnie potaniały w ostatnim czasie.
Ceny winogron i imbiru dosłownie wystrzeliły - donosi Business Insider, powołując się na dane portalu PanParagon monitorującego cenniki polskich handlowców.
Z zestawienia przygotowanego przez portal PanParagon wynika, że najbardziej podrożały winogrona zielone - aż o 60 proc. W 2022 r. za 1 kg płaciliśmy ok. 5,99 zł, natomiast w 2024 r. cena wzrosła do ok. 9,59 zł.
To nie wszystko - niezadowoleni będą też miłośnicy imbiru. W 2022 r. ta aromatyczna korzenna przyprawa kosztowała ok. 14,99 zł za 1 kg, a tegoroczna mediana z września opiewa na ok. 23,99 zł za 1 kg (dane PanParagon).
Z zestawienia przygotowanego przez PanParagon dla "BI" wynika, że znacząco podrożały również niektóre rodzime warzywa i owoce.
Przez dwa lata (porównanie 2022-2024) śliwki podrożały ok. 40 proc., brzoskwinie ok. 37,6 proc., kalafior 33 proc., maliny ok. 28,6 proc., a gruszki ok. 16,7 proc.
Nie wszystkie warzywa i owoce drożeją w zauważalnym stopniu. Na szczęście (z racji powszechności użycia w rodzimej kuchni) tanieje cebula.
Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon cytowana przez "Business Insider" zwraca uwagę na pozytywne akcenty w cenowej analizie. "Tegorocznej jesieni o ok. 38 proc. potaniał kilogram cebuli żółtej, a o ok. 20 proc. mniej zapłacimy za figi. Taką samą medianę cen jak przed dwoma laty odnotowaliśmy w przypadku dyni hokkaido oraz cukinii" - wylicza.
***