Gent Holding: Zarzuty UOKiK bezpodstawne

Nie zgadzamy się z przypuszczeniami UOKiK, ich uzasadnieniem oraz zaprzeczamy jakimkolwiek podobieństwom oraz zestawieniu z niepowiązaną z grupą spółką Gant Development - czytamy komentarzu Gent Holding.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informował we wtorek, że zawiadomił prokuraturę o możliwych nieprawidłowościach związanych z działalnością spółek z grupy Gent Holding. Jak wyjaśniono w komunikacie Urzędu, spółki należące do holdingu oferują inwestycje w lokale na wynajem w prywatnych akademikach. Obawy urzędu budzą dokonywane w grupie transfery pieniędzy wpłacanych przez klientów.

"Wyrażamy przekonanie, że komunikat o możliwych nieprawidłowościach związanych z działalnością spółek z grupy Gent Holding zostanie uznany za bezpodstawny" - napisała spółka Gent Holding w komentarzu. "Informujemy, iż nie zgadzamy się z zamieszczonymi w jego treści przypuszczeniami oraz ich uzasadnieniem" - dodano.

Reklama

"Zaprzeczamy jakimkolwiek podobieństwom oraz sugestywnemu zestawieniu obok niepowiązanej z Grupą spółki (Gant Development). Porównanie jest krzywdzące i w naszej ocenie narusza dobra osobiste spółki Gent Holding S.A. wywołując jednoznaczny, nacechowany negatywnymi odczuciami odbiór przez obecnych i potencjalnych Klientów, Inwestorów i Partnerów. Jednocześnie zapewniamy, że nasze działania zawsze opierają się na najwyższej dbałości o normy prawne, społeczne i moralne" - napisano.

Spółka dodała, że w sprawie prowadzonego przez UOKiK postępowania wyjaśniającego przekazała żądane informacje. "Zapewniamy, iż dołożymy wszelkich starań, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację oraz niezwłocznie podejmiemy dialog z UOKiK" - dodano.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował we wtorek, że w marcu 2019 r. otrzymał sygnał opisujący możliwe nieprawidłowości związane z działalnością grupy Gent Holding. Wskazano w nim na wysokie koszty działalności spółek, w tym koszty wynagrodzeń i utrzymania siedzib, przy jednocześnie niskim poziomie sprzedaży. Zdaniem urzędu, może to świadczyć o finansowaniu działalności bieżącej długiem i stwarzać zagrożenie dla pieniędzy inwestorów. W kwietniu br. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające, które wykazało, że może dochodzić do nieprawidłowości.

Wskazano, że w skład grupy kapitałowej Gent Holding wchodzi 26 podmiotów, w tym spółki: Equal Real Estate, Szkolna 7, Nad Stawem13, Do Studzienki 40?42, Do Studzienki 67, św. Marcin 58. Mają one realizować akademiki w Krakowie, Katowicach, Gdańsku i Poznaniu pod marką LIV.

"Z uzyskanych przez urząd informacji wynika, że budowa i sprzedaż lokali dotyczy jedynie inwestycji w Krakowie przy al. Jana Pawła II 74 i jest realizowana przez Equal Real Estate" - podano w komunikacie UOKiK.

Urząd przeanalizował sprawozdanie finansowe Equal Real Estate za 2018 r., warunki emisji obligacji korporacyjnych oraz wyjaśnienia tej spółki. Wątpliwości urzędu - jak podano - wzbudziło to, że gromadzi ona środki klientów w formie pożyczek, a następnie udziela z nich dalszych, niezabezpieczonych pożyczek innym podmiotom z grupy Gent Holding. Zdaniem UOKiK może to stanowić działalność zastrzeżoną dla banków.

Ustalono ponadto, że innym sposobem na gromadzenie środków przez Equal Real Estate jest emisja obligacji korporacyjnych. Jej warunki również zawierają zastrzeżenie, że zgromadzone w ramach emisji środki mogą być pożyczane podmiotom powiązanym. UOKiK uważa, że okoliczności te mogą wskazywać na podwyższone ryzyko dla inwestorów - w tym konsumentów.

"Niepokojące jest to, że do tej pory realizowana jest budowa tylko jednego akademika. W rzeczywistości może być tak, że wpłaty konsumentów finansują działalność firm z grupy Gent Holding" - mówi cytowany w komunikacie prezes UOKiK Marek Niechciał. "Wszyscy dobrze pamiętamy, że mechanizm transferowania pieniędzy do spółek w ramach jednej grupy kapitałowej miał miejsce np. w przypadku Gant Development, którym zajmuje się Prokuratura Regionalna we Wrocławiu" - dodał Niechciał.

Poza tym urząd ma również wątpliwości co do tego, czy spółka Equal Real Estate rzetelnie przedstawiła swoją sytuację w sprawozdaniu finansowym. Mimo znacznej straty ze sprzedaży wykazuje w nim zysk dzięki przeszacowaniu nieruchomości.

"Także inne spółki z grupy Gent Holding mogły naruszyć obowiązki sprawozdawcze, ponieważ nie złożyły sprawozdań w Krajowym Rejestrze Sądowym lub zrobiły to z opóźnieniem" - napisano w komunikacie.

Jak wskazano, zawiadomienie do prokuratury dotyczy możliwych naruszeń przez spółki Gent Holding Prawa bankowego i ustawy o rachunkowości. Informację o tym przekazano również Komisji Nadzoru Finansowego.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »