Lokaty w lutym 2023 r. Który bank ma najwyższe oprocentowanie?
Początek roku nie przyniósł dużych zmian w ofercie lokat. Można jednak zaobserwować kilka istotnych ruchów. Niektóre banki zdecydowały się na podwyżkę oferowanego oprocentowania.
- Lekko spadająca inflacja nie sprzyjała dużym zmianom w ofercie lokat bankowych.
- Prawdopodobnie instytucje finansowe myślały zresztą nie tyle o inflacji, co o potężnych odpisach na rezerwy związanych z wakacjami kredytowymi.
- Jak poinformował kilka dni temu Związek Banków Polskich, to właśnie z tego względu zysk netto sektora bankowego wyniesie 4,82 mld zł w 2022 r. wobec 5,98 mld zł rok wcześniej i 4,55 mld zł w 2023 r. w scenariuszu bazowym.
Zmian nie ma zbyt wiele, przynajmniej w samej czołówce. W porównaniu ze styczniem, podium pozostaje niezmienione. I tak na pierwszym miejscu wciąż znajduje się lokata banku Credit Agricole (10 proc. w skali roku). Promocyjne oprocentowanie przyznawane jest na 180 dni dla nowych środków.
Kolejna na podium jest Lokata na Start estońskiego Inbanku. Roczna stopa wynosi 8,50 proc., ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich, a wyłącznie nowych klientów i pierwszej Lokaty na Start. Status Nowego Klienta ma klient indywidualny, dla którego Lokata na Start jest pierwszą lokatą w Inbanku (tj. klient nie posiada i nie posiadał wcześniej żadnych lokat w Inbanku). Maksymalna kwota to 50 tys. zł, a okres jej obowiązywania to 3 miesiące.
Trzecie miejsce utrzymał Nest Bank z oprocentowaną na 8,25 proc. w skali roku lokatą w koncie oszczędnościowym. Można ulokować na niej do 400 tys. zł, ale podwyższone oprocentowanie obowiązuje tylko przez 2 miesiące.
W rankingu zaszły dosłownie cztery zmiany. Pierwsza z nich dotyczy zresztą produktu notowanego teraz na miejscu czwartym. Do walki postanowiła ponownie włączyć się Kasa Stefczyka. Jej lokata na nowe środki jest obecnie oprocentowana na 8,25 proc., czyli tyle samo, ile w Nest Banku.
Do czołówki (na piąte miejsce) powrócił Toyota Bank. Wystarczyło tylko podnieść oprocentowanie lokaty Plus z 7,60 do 8,20 proc. W ten sposób na dalsze pozycje przesunął się mBank, który zmniejszył oprocentowanie promocyjne 8,10-8,20 proc. do... 8 proc.
Ostatnią nowością w lutym jest Lokata Na Dzień Dobry, którą wprowadził PKO BP. Jej oprocentowanie to również 8 proc.
Można odnieść wrażenie, że banki zaczęły nieco większą wagę przywiązywać do kont oszczędnościowych - i być może właśnie za pośrednictwem tych produktów będzie toczyła się walka o klienta. W przypadku lokat, przynajmniej na razie, nie ma fundamentalnych zmian.
Czy zatem oszczędności pozwalają na zarobek? W żadnym przypadku. Możemy tylko chronić się przed większymi stratami - bo nawet jeżeli inflacja spadnie, to nadal pozostanie wysoka przynajmniej do połowy 2024 roku.
Krzysztof Maciejewski