Masło tanieje, chleb wręcz przeciwnie. Co dzieje się z cenami? Tyle zapłacimy w znanych sieciach
Mimo tego, że od kilku miesięcy inflacja w Polsce spada, ceny niektórych produktów żywnościowych wciąż idą w górę. W porównaniu z 2022 ceny masła i chleba ulegały i nadal ulegają dynamicznym zmianom. Ile obecnie zapłacimy za masło, a ile kosztuje chleb?
W lipcu 2023 roku pieczywo ponownie było jedną z mocno drożejących kategorii produktów w Polsce, wynika z danych GUS. W porównaniu z lipcem 2022 roku pieczywo było droższe o 13,3 procent. Cena chleba - jak wynika z danych firmy UCE Research oraz uczelni USB Merito - była w lipcu średnio o 24,8 proc. wyższa niż rok temu.
Sprawdzamy, ile za bochenek chleba trzeba obecnie zapłacić w sklepach najpopularniejszych sieci handlowych.
Ceny chleba zależą od jego rodzaju i wagi. W Lidlu ceny chleba kształtują się następująco:
- chleb z makiem 360 g - 3,89 zł,
- chleb kukurydziany 400 g - 4,49 zł,
- chleb szlachetny 400 g - 3,99 zł,
- chleb z prażoną cebulką 350 g - 3,69 zł,
- chleb pełen ziaren 370 g - 4,99 zł.
- Chleb śniadaniowy 500 g - 2,37 zł,
- chleb nowodworski z maślanką i makiem 450 g - 3,79 zł przy zakupie 2 sztuk,
- chleb fitness - 3,79 zł przy zakupie 2 sztuk,
- chleb słowiański 380 g - 3,99 zł,
- chleb multiziarno 335 g - 4,47 zł.
- Chleb litewski 500 g - 6,70 zł,
- chleb graham 330 g - 5,99 zł,
- chleb żytni 500 g - 4,49 zł,
- chleb razowy ze słonecznikiem 500 g - 4,49 zł,
- chleb razowy 500 g - 4,19 zł,
- chleb pszenno-żytni z kminkiem 950 g - 7,89 zł.
- Chleb razowy 400 g - 4,49 zł (z kartą 3,19 zł),
- chleb alpejski 500 g- 4,29 zł,
- chleb krojony, 7 zbóż, graham, na maślance, deskowy 500 g - 4,89 zł,
- Chleb żytni 100 proc. 5 ziaren 500 g - 3,19 zł,
- chleb grodzki 460 g - 2,39 zł,
- chleb polski 500 g - 2,49 zł.
Poszczególne elementy w różnym stopniu składają się na cenę chleba. Według ekspertów
- koszty surowców odpowiadają za ok. 35 proc. ceny chleba,
- marża sklepu - za ok. 24 proc.,
- koszty zatrudnienia i koszty stałe - za ok. 18 proc.,
- koszty transportu oraz energii - za ok .14 proc.,
- marża producenta - za ok. 9 proc.
Duży wzrost cen chleba spowodowany jest obecnie przede wszystkim wzrostem cen za pszenicę, gaz oraz prąd. Mimo że od 1 kwietnia rząd wprowadził maksymalne ceny za gaz dla piekarni i cukierni, rozwiązanie to okazało się jedynie chwilowe. Do tego dochodzą kiepskie warunki pogodowe w tym roku.
"Susza z początków lata oraz ulewne deszcze pod jego koniec pogorszyły plony, a szczególnie jakość ziarna (...). Koszty energii wprawdzie ustabilizowały się, ale są ponad dwa razy wyższe niż przed okresem wzrostów i nadal zawierają ryzyko ich niedostatku" - mówi Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa.
Aktualnie nic nie wskazuje na to, że cena pieczywa wyhamuje. Eksperci wskazują na to, że w kolejnych miesiącach trzeba spodziewać się kolejnych podwyżek.
Od początku 2023 roku obserwowany jest za to duży spadek cen masła. Według odczytu GUS było ono w lipcu o 8,1 proc. tańsze, niż przed rokiem. Obecnie w najpopularniejszych sklepach za masło zapłacimy:
- w Lidlu - 4,99 zł lub 3,19 zł za sztukę przy zakupie 3 sztuk,
- w Biedronce - 3,19 zł za sztukę przy zakupie 3 sztuk,
- w Auchanie - od 4,98 zł do 6,48 zł za kostkę masła w zależności od marki,
- w Kauflandzie - 6,49 zł,
- w Dino - 4,49 zł.
W ubiegłym roku za kostkę masła płaciliśmy nawet 10 zł, co wskazuje na ogromny spadek cen. Według danych GUS w 2022 roku masło podrożało o niemal 20 proc. Skąd więc wynika tak duży spadek cen masła w 2023 roku?
"Duże obniżki wynikają ze zwiększonej produkcji masła w 2022 roku" - komentuje Mariusz Dziwulski, analityk sektorowy PKO Banku Polskiego dla serwisu wiadomoscihandlowe.pl. Wówczas wiele osób zrezygnowało z zakupu masła ze względu na wysoką cenę produktu. Spadł na nie popyt, cena uległa zmniejszeniu, a wszystko to wyraźnie uderzyło w branżę mleczarską.
W drugim tygodniu sierpnia cena masła w blokach spadła do 19,38 zł za kg. W związku z ogromnym spadkiem cen w sierpniu minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus poinformował o skupie masła i odtłuszczonego mleka w proszku. "Mamy nadzieję, że to pomoże w cenie, że ona się ustabilizuje i może, daj Boże, wzrośnie" - powiedział minister.