Nie stać cię na nowe auto? Jest na to sposób!
W piątek wchodzą w życie przepisy dot. leasingu konsumenckiego. Umożliwią one nabywanie osobom prywatnym np. samochodu czy sprzętu AGD na podstawie umowy leasingu, co do tej pory przysługiwało jedynie przedsiębiorcom. PO liczy, że dzięki nowemu prawu powstanie rynek warty 4 mld zł.
- Konsument będzie miał wreszcie szerszą gamę wyboru - dzisiaj musi kupić albo za gotówkę, albo na raty, czy też w kredycie. Dostanie teraz kolejne rozwiązanie - leasing. W ramach budżetu rodzinnego rozstrzygnie, które rozwiązanie wybierze - przekonywał na środowej konferencji prasowej w Sejmie Adam Szejnfeld (PO).
Platforma Obywatelska chwali nowe rozwiązania prawne, jako prawo do "nabywania bez kupowania". Szejnfeld tłumaczył, że leasing daje bardzo duży komfort konsumentowi, który mimo braku gotówki lub zdolności kredytowej, może posiadać i używać np. samochód. Ponadto, o ile w najmie albo dzierżawie nie musi być przewidziane prawo pierwokupu dla najemcy czy dzierżawcy, to w leasingu natomiast takie prawo jest z góry zagwarantowane - podkreśla Szejnfeld.
PO podkreśla, że umową leasingu nie trzeba wiązać się "na zawsze", bo leasing tym się różni od kupna, że stajemy się po latach właścicielem przedmiotu leasingu (np. samochodu) tylko wtedy, jeśli tego chcemy. W przeciwnym razie zwracamy go leasingodawcy.
Szejnfeld przekonywał, że nowe prawo jest korzystne nie tylko dla konsumentów, ale też dla przedsiębiorców i dla budżetu państwa. - Liczymy, że leasing konsumencki stworzy nowy rynek warty około 4 miliardów złotych. To powoduje, że przedsiębiorca zajmujące się leasingiem mogą zwiększyć obroty i zatrudnienie. A mając większe dochody będą zwiększać wpływy do budżetu państwa w postaci podatków dochodowych, VAT, czy składek na ubezpieczenia zdrowotne i społeczne - zaznaczył Szejnfeld.
Ocenił, że po wejściu w życie nowych przepisów uruchomiony zostanie w pierwszej kolejności rynek leasingu konsumenckiego samochodów. - Docelowo firmy leasingowe zaczną oferować konsumentom także i inne dobra - wyposażenie mieszkań, sprzęt AGD itd. (...) Być może leasing konsumencki zacznie dotyczyć także nieruchomości - przekonywał Szejnfeld.