Nocne przelewy, czyli diabeł tkwi w szczególach
Właśnie mija miesiąc gdy weszły w życie przepisy przyspieszające czas realizacji przelewów bankowych. Teraz przelewy trafiają do odbiorcy jeszcze tego samego dnia, którego zostały wysłane.
Expander zwraca jednak uwagę na to, że dzieje się to pod warunkiem, że zlecenie złożymy do określonej przez bank godziny i w dzień roboczy. W bankach zaczynają się również pojawiać możliwości wykonywania przelewów natychmiastowych, realizowanych nawet w dni wolne od pracy.
W sobotę minął miesiąc gdy weszły w życie przepisy zgodnie z którymi przelewy wysyłane między rachunkami w różnych bankach muszą dojść do odbiorcy jeszcze w dniu wysłania. Niewiele osób wie jednak, że takie zmiany miały miejsce. Ci, którzy o tym słyszeli często nie znają jednak szczegółów. Mogą być więc zdziwieni, że przelew wysłany późnym wieczorem doszedł dopiero następnego dnia.
W rzeczywistości przelew musi teraz trafić na konto odbiorcy jeszcze tego samego dnia tylko jeśli został zlecony do określonej godziny. Przelewy zlecane w godzinach wieczornych są bowiem wysyłane dopiero następnego dnia. Warto zapytać o to w swoim banku, gdyż takie godziny graniczne są różne w poszczególnych bankach. Dla przykładu w Alior Banku zlecenie należy złożyć do 15:20, a w Multibanku mamy czas tylko do 13:25.
Pieniądze wysłane po godzinie granicznej zostaną wysłane następnego dnia i wtedy też dotrą do odbiorcy. Warto też dodać, że gwarancja dotarcia tego samego dnia dotyczy tylko dyspozycji złożonych w dni robocze. Jeśli zlecimy więc przelew w piątek wieczorem czy w weekend, to odbiorca otrzyma go dopiero w poniedziałek rano.
Warto też dodać, że w kilku bankach pojawiły się również usługi przelewów natychmiastowych, przekazywanych na rachunki w innych bankach w ciągu kilku minut. Docierają one nawet w dni wolne od pracy, pod warunkiem jednak, że bank odbiorcy posiada możliwości księgowania przelewów poza dniami roboczymi. Taki system natychmiastowego przekazywania pieniędzy opracowała m. in. firma Blue Media. Korzystają z niego teraz klienci Alior Banku, Alior Sync, mBanku i Multibank.
Drugi system o nazwie Elixir Express, został przygotowany przez Krajową Izbę Rozliczeniową, która zajmuje się również przekazywaniem zwykłych przelewów. Wadą Elixir Express jest to, że szybki przelew można za jego pośrednictwem przesłać tylko do banków, które zdecydują się przystąpić do tego systemu. Teraz są to tylko cztery banki - Millennium, Meritum Bank, ING i BRE Bank. Takiego ograniczenia nie ma natomiast usługa oferowana przez banki współpracujące z Blue Media.
Teraz dostępność przelewów natychmiastowych jest więc niewielka. Niewątpliwie jednak za kilka lat taka usługa powinna stać się standardem. Teraz większość klientów musi zadowolić się wprowadzonym przed miesiącem przyspieszeniem zwykłych przelewów.
Jarosław Sadowski
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze