Oszczędzanie: Polacy popełniają liczne błędy

Większość Polaków nie gromadzi oszczędności, a ci, którzy to robią, popełniają liczne błędy. Podstawowym jest to, że trzymają pieniądze na nieoprocentowanych kontach i w gotówce. Przez to trudno jest im zebrać większą sumę, gdyż ich środki nie są pomnażane. Expander podpowiada, jak odkładać nadwyżki finansowe, aby zgromadzić duży kapitał, nie narażając się na zbyt wysokie ryzyko.

Nie dbamy, aby pieniądze pracowały

Podstawowym błędem, który popełniają Polacy jest to, że gromadząc oszczędności, nie dbają, aby one pracowały i przynosiły zyski. Według badania "Oszczędzanie długoterminowe - opinie, postawy i oczekiwania polskiego społeczeństwa" do dwóch najpopularniejszych sposobów przechowywania pieniędzy Polacy zaliczają zwykłe konto bankowe oraz gromadzenie gotówki w domu. Lokata bankowa była wskazywana niemal trzy razy rzadziej niż rachunek, który przecież zwykle w ogóle nie przynosi odsetek.

Dlaczego nie warto trzymać pieniędzy w gotówce czy na nieoprocentowanym koncie, najlepiej pokazać na przykładzie. Wpłacając na lokatę 10 000 zł, po 5 latach uzyskamy 1276 zł odsetek (zakładając oprocentowanie na poziomie 3 proc. oraz podatek). To kwota, na którą trzeba nierzadko długo pracować, a wystarczy w tym celu wykorzystać zgromadzone już fundusze.

Reklama

Największe znacznie ma to jednak przy oszczędzaniu długoterminowym, np. na emeryturę czy na tzw. czarną godzinę. Po 30 latach wspomniane 10 000 zł urośnie do 20 550 zł, czyli uzyskamy 10 550 zł odsetek. Oszczędzając na koncie, czy trzymając gotówkę w domu, będziemy mieli więc o połowę mniej pieniędzy niż osoba, która dba to, aby uzyskiwać odsetki.

Zapominamy, że istnieją inne banki niż nasz

Nawet jeśli lokujemy pieniądze na lokatach czy koncie oszczędnościowym, może się okazać, że moglibyśmy pomnażać kapitał jeszcze skuteczniej. Wiele osób korzysta z produktów oszczędnościowych tylko jednego banku, zazwyczaj tego, w którym ma podstawowe konto. Tymczasem oferty instytucji finansowych znacząco się od siebie różnią.

W jednej oprocentowanie lokaty wynosi 1 proc., w innej 2 proc., a są również takie, w których uzyskamy blisko 3 proc. Te banki, które prowadzą najwięcej rachunków, zwykle oferują najniższe oprocentowanie. W ten sposób wielu Polaków otrzymuje odsetki, ale są one bardzo niskie. Warto więc poświęcić nieco czasu na sprawdzenie, gdzie najlepiej ulokować swoje oszczędności lub skorzystać w tym celu z pomocy doradcy finansowego.

Nie inwestujemy, a jeśli już, to źle

Warto zauważyć, że znalezienie nawet najlepszej na rynku lokaty nie da nam jednak zbyt wielkich zysków. Inwestując długoterminowo, nie warto ograniczać się do podstawowych produktów, takich jak lokaty czy konta oszczędnościowe. Najlepiej pomnażać kapitał przez całe życie, co miesiąc odkładając choćby drobne kwoty.

Część pieniędzy można ulokować bezpiecznie, ale część powinniśmy zainwestować, gdyż w długim terminie przynosi to znacznie lepsze wyniki niż korzystanie np. tylko z lokat bankowych. Niestety Polacy zwykle nie inwestują, a jeśli już, to decydują się na to w złym momencie, np. gdy słyszą o rekordowych zyskach historycznych. Tak było np. gdy masowo inwestowali w akcje i fundusze akcji na szczycie hossy w 2007 r.

Warto dodać, że inwestowanie wcale nie musi wiązać się z wysokim ryzykiem. W przypadku produktów strukturyzowanych zwykle mamy gwarancję, że w najmniej korzystnej sytuacji odzyskamy swoje pieniądze. Wyższe zyski niż na lokacie, ale przy niezbyt wysokim ryzyku, można otrzymać również poprzez inwestowanie w obligacje przedsiębiorstw czy niektóre grupy funduszy inwestycyjnych.

Jarosław Sadowski

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: oszczędzanie | błędów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »