Pieniądze z OFE po śmierci małżonka. Czy dostanę je do ręki?

Śmierć bliskiej osoby to trudny moment, jednak warto pamiętać, że po śmierci męża lub żony można odziedziczyć środki zgromadzone na koncie w Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE). Kwoty są nie do pogardzenia, mogą wynosić nawet niemal 30 tys. złotych. Przelanie kwoty na konto spadkobiercy nie następuje automatycznie – musi on podjąć odpowiednie kroki. W artykule wyjaśniamy, co zrobić, aby wypłacić pieniądze z OFE, jakie formalności są niezbędne i ile czasu trzeba czekać na środki.

ZUS ujawnił, że przeciętna wypłata z OFE po zmarłym to 29 tys. złotych. Warto mieć świadomość, że Powszechne Towarzystwa Emerytalne nie mają obowiązku informować spadkobierców o tym, że po zmarłym są do wypłacenia pieniądze z OFE. Dlatego lepiej sprawdzić, czy bliski miał tam konto i postarać się o wypłatę zgromadzonych środków. 

Kto może otrzymać pieniądze z OFE po śmierci małżonka? 

Pieniądze zgromadzone na koncie OFE są dziedziczone. W pierwszej kolejności środki te mogą trafić do osoby wskazanej przez zmarłego (jeśli taką wskazał). Jeżeli nie została wyznaczona konkretna osoba, pieniądze mogą otrzymać spadkobiercy, czyli zazwyczaj współmałżonek lub osoby uprawnione na podstawie prawa spadkowego. Co ważne, nie podlegają dziedziczeniu środki zebrane w ramach tzw. I filaru, czyli te zarządzane bezpośrednio przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Te pozostają w budżecie państwa. 

Reklama

Jak wypłacić pieniądze z OFE? 

Aby otrzymać pieniądze z OFE po śmierci małżonka, konieczne jest złożenie wniosku do odpowiedniej instytucji Jest to uzależnione od wieku osoby zmarłej. Jeśli śmierć nastąpiła przed osiągnięciem wieku emerytalnego, wniosek składa się bezpośrednio do funduszu emerytalnego (OFE), który przekaże dokumenty do ZUS-u. W przypadku, gdy zmarły osiągnął już wiek emerytalny, wniosek składa się bezpośrednio do ZUS-u. Do złożenia wniosku potrzebne są: 

  • skrócony odpis aktu zgonu; 
  • skrócony odpis aktu małżeństwa (jeśli wnioskodawcą jest współmałżonek);
  • dokument tożsamości osoby ubiegającej się o wypłatę. 

Powszechne Towarzystwa Emerytalne, które zarządzają OFE, nie mają obowiązku informowania spadkobierców o możliwości wypłaty środków. Zatem to na rodzinie zmarłego leży obowiązek zadbania o zgromadzenie wszystkich wymaganych dokumentów i złożenie wniosku. 

Jak długo trzeba czekać na wypłatę pieniędzy z OFE?

Po złożeniu kompletnych dokumentów, pieniądze z OFE nie zostaną wypłacone wcześniej niż miesiąc od momentu ich złożenia. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma ustawowo do trzech miesięcy na wypłatę zgromadzonych środków, więc należy uzbroić się w cierpliwość. ZUS najczęściej dokonuje przelewów w ostatni dzień roboczy lutego, maja, sierpnia i listopada, dlatego właśnie w tych miesiącach można spodziewać się przelewu. 

Jeśli nie jesteśmy pewni, czy zmarły małżonek był członkiem OFE, warto udać się do ZUS-u z prośbą o wyjaśnienie tej kwestii. Zakład ma obowiązek odpowiedzieć na takie zapytanie. Co więcej, nawet jeśli kilka lat minęło od śmierci, prawo do wypłaty pieniędzy z OFE nie przedawnia się, więc można złożyć wniosek w dowolnym momencie.  

Czytaj też: Jak złożyć wniosek o emeryturę? ZUS musi dostać komplet dokumentów

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: OFE | ZUS | wypłata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »