Polacy unikają Bożego Narodzenia na kredyt
Gwiazdka coraz bliżej, w sklepach już pojawiły się świąteczne wystawy, a Polacy zaczynają planować bożonarodzeniowe wydatki. Jak wynika z badania Barometr Providenta, w tym roku aż 84 proc. z nas pokryje koszt świątecznych zakupów z bieżących dochodów, a co piąty skorzysta z odłożonych wcześniej pieniędzy.
- Wyniki Barometru Providenta pokazują, że Polacy bardzo odpowiedzialnie podchodzą do świątecznego budżetu. Większość jest w stanie sfinansować gwiazdkę z bieżących dochodów - podkreśla Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.
Statystyczny Polak planuje wydać na tegoroczne święta średnio 1722 złotych. Więcej pieniędzy, bo ok. 2 tys. zł na ten cel, chcą przeznaczyć mężczyźni. Kobiety planują zamknąć się w kwocie 1,5 tys. Najwystawniejsze Boże Narodzenie będzie u trzydziestokilkulatków oraz u rodzin z dziećmi. Tam budżet świąteczny przekroczy 2 tys. zł.
Ponad 40 proc. Polaków deklaruje, że kupi wszystko czego potrzebuje i nie będzie ograniczać się do najtańszych produktów. Niemal co piąty w ogóle nie musi liczyć się z kosztami świątecznych przygotowań. Oszczędzać na zakupach, wybierając tańsze zamienniki, ale nie rezygnując z tradycyjnych elementów świąt, zamierza jednak prawie 30 proc. badanych.
- 10 proc. Polaków nie będzie mogło pozwolić sobie na wszystkie podstawowe, tradycyjne wydatki związane ze świętami. Wśród tych osób przeważają osoby starsze, powyżej 60 lat. Jednak również seniorzy, pomimo problemów finansowych, rozsądnie podchodzą do zarządzania świątecznym budżetem i są w stanie sfinansować niezbędne wydatki z własnych dochodów i oszczędności - mówi Anna Karasińska.
Polacy nie mają jednak zamiaru zadłużać się na święta. Tylko 1 proc. chce wziąć pożyczkę z instytucji finansowej na pokrycie bożonarodzeniowych wydatków. Taki sam procent planuje zapożyczyć się u rodziny.
Niektórzy przeznaczą na święta pieniądze pochodzące z programów społecznych, na przykład z 500 plus. Dotyczy to 4 proc. badanych.
Prezentów pod choinką spodziewa się ponad 80 proc. Polaków.
- Prezenty to często najbardziej kosztowna pozycja w gwiazdkowym budżecie. Dlatego warto rozłożyć te wydatki w czasie i część zakupów zrobić odpowiednio wcześniej - podkreśla Karolina Łuczak, kierownik biura prasowego i komunikacji wewnętrznej w Provident Polska. Jak dodaje, dzięki temu nie tylko odciążymy nasze grudniowe portfele, ale także będziemy mieli czas na porównanie cen i wyszukanie najciekawszych okazji i promocji.
15 proc. badanych chciałoby dostać na gwiazdkę kosmetyki. To najbardziej pożądana kategoria prezentów. Co dziesiąty Polak preferuje elektronikę, biżuterię lub książkę. Sprzęt elektroniczny jest mile widziany przez osoby przed 40. rokiem życia. Seniorzy, bardziej niż inni badani, chcieliby dostać pieniądze lub bony na zakupy.
To co chcielibyśmy znaleźć pod choinką zależy także od płci. Ok. 20 proc. kobiet z chęcią otrzymałoby kosmetyki lub perfumy. Nieco mniej, bo 15 proc. - biżuterię. Mężczyźni wolą elektronikę. Takiego prezentu oczekuje 15 proc. z nich.
d.p.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze