Seniorzy niechętnie wyjeżdżają do sanatorium? "Narzekają na krótki dzień i mrozy"
Jeszcze kilka lat temu wyjazd do sanatorium był postrzegany jako trudno dostępny i kosztowny luksus. Dziś wiele uzdrowisk zmaga się z brakiem chętnych, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w niektórych regionach nawet 80 proc. pacjentów rezygnuje z leczenia uzdrowiskowego, oddając skierowania.
Powodów jest wiele. Seniorzy najczęściej wskazują trudne warunki pogodowe, obowiązki domowe oraz konieczność opieki nad bliskimi. "Seniorzy narzekają też na zbyt krótki dzień i mrozy" - mówi portalowi money.pl Anna Leder, rzeczniczka prasowa łódzkiego oddziału NFZ.
Nie brakuje też bardziej przyziemnych argumentów. "Jeden z kuracjuszy zwrócił skierowanie, ponieważ w sanatorium, do którego miał jechać, nie było bezpłatnego Wi-Fi" - dodaje Leder. Inny pacjent wspominał, że "sanatorium to kompleks pięciu budynków, między którymi trzeba przechodzić na zabiegi i w mroźne dni wielu kuracjuszy się przeziębia".
Ceny za sanatorium. Wyjazd jesienią i zimą opłaca się bardziej
Jesień i zima pozostają najtańszym okresem pobytu w ośrodkach współpracujących z NFZ. Od 1 października 2025 roku obowiązują nowe, obniżone stawki za pobyt w sanatoriach.
W sezonie I (od 1 października do 30 kwietnia) za pokój z pełnym węzłem sanitarnym zapłacimy 32,60 zł za dobę. Pokój z częściowym węzłem kosztuje 27,90 zł, a najprostszy bez węzła - 23,10 zł. Latem (od 1 maja do 30 września) ceny rosną do odpowiednio 40,90 zł, 34,40 zł i 28,50 zł za dobę.
Opłaty obejmują zakwaterowanie i wyżywienie, a leczenie i zabiegi finansuje NFZ. Zwolnione z opłat są m.in. dzieci z niepełnosprawnością w znacznym stopniu oraz byli pracownicy branży azbestowej.
Przedstawiciele NFZ apelują, by osoby, które nie mogą pojechać, jak najszybciej odesłały skierowania. "Rozumiemy, że powody bywają różne, ale prosimy o szybką informację. Dzięki temu ktoś inny może skorzystać z wolnego miejsca" - przypomina Anna Leder.
Eksperci zwracają uwagę, że zimowe turnusy mogą mieć swoje zalety. W tym czasie ośrodki są mniej zatłoczone, a personel ma więcej czasu dla pacjentów. Dodatkowo, leczenie uzdrowiskowe przynosi wymierne efekty zdrowotne - szczególnie w przypadku chorób układu oddechowego, krążeniowego czy reumatycznego.












