Ustawa o sukcesji. Ważny krok w ochronie rodzimych firm

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii analizuje bariery dot. sukcesji w przypadku spółek handlowych. W zeszły wtorek rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej sukcesji firm.

Uwzględnimy potrzebę wprowadzenia nowych przekształceń podmiotowych - tak wiceminister resortu Mariusz Haładyj skomentował dla PAP propozycję BCC, aby umożliwić jednoosobowym firmom przekształcenie działalności w spółkę osobową.

W zeszły wtorek rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej sukcesji firm.

Jak podkreślił wiceminister przedsiębiorczości i technologii Mariusz Haładyj, ustawa o zarządzie sukcesyjnym to "kompleksowa regulacja", która koncentruje się na sukcesji międzypokoleniowej. "Ma ona na celu zabezpieczenie firm prowadzonych na podstawie wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej przed skutkami śmierci przedsiębiorcy. Dziś firmy rodzinne borykają się najczęściej właśnie z takim problemem" - ocenił.

Reklama

Haładyj zaznaczył, że projekt pozwala na zabezpieczenie interesów firmy jeszcze za życia przedsiębiorcy - przez powołanie zarządcy sukcesyjnego. "Jest to podstawowe z zawartych w projekcie rozwiązań.

Zarządcą może zostać prokurent, włączony w zarządzanie przedsiębiorstwem jeszcze za życia przedsiębiorcy" - wyjaśnił. Jak dodał, to rozwiązanie "pozwoli na prostą, płynną i ewolucyjną zmianę zarządzającego firmą".

"Ponadto, jeżeli spadkobiercy przedsiębiorcy będą chcieli wnieść przedsiębiorstwo do spółki, w tym do spółki osobowej, ustawa im na to pozwala. Spółka stanie się właścicielem przedsiębiorstwa w spadku, dzięki czemu możliwe będzie przeniesienie na nią koncesji, zezwoleń czy licencji na podstawie ustawy o zarządzie sukcesyjnym" - zaznaczył wiceszef MPiT.

Jak ocenia jednak Business Centre Club (BCC) nie oznacza to, iż wraz z wejściem w życie nowych przepisów, nie pojawią się nowe problemy, m.in. odnośnie osoby zarządcy sukcesyjnego i jego kompetencji, czy opodatkowania sukcesji.

Dlatego BCC proponuje stworzenie rozwiązań umożliwiających zabezpieczenie przedsiębiorstwa przed skutkami śmierci jednoosobowego przedsiębiorcy, jeszcze za jego życia - wskazał ekspert BCC ds. prawa gospodarczego Radosław Płonka.

"Takim rozwiązaniem jest wprowadzenie przepisów umożliwiających jednoosobowemu przedsiębiorcy przekształcenie działalności w spółkę osobową np. spółkę jawną z udziałem członków jego rodziny. Pozwoliłoby ono na płynne przejęcie przedsiębiorstwa przez sukcesorów na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji" - ocenił Płonka.

"Wprowadzenie przepisów umożliwiających jednoosobowym przedsiębiorcom przekształcenie działalności także w spółkę osobową spowoduje, że w przypadku śmierci jednego ze wspólników (tj. byłego przedsiębiorcy jednoosobowego), przedsiębiorstwo będzie miało możliwość bezproblemowego kontynuowania swojej działalności na takich samych zasadach, jak dotychczas" - ocenił Płonka.

Jak wskazał, koncesje, pozwolenia, umowy z kontrahentami, w tym bankami, leasingodawcami przechodziłyby z mocy samego prawa na rzecz spółki osobowej utworzonej w wyniku przekształcenia. "W przypadku zaś przekształcenia jednoosobowej działalności np. w spółkę jawną, w dalszym ciągu możliwe byłoby prowadzenie uproszczonej księgowości np. księgi przychodów i rozchodów" - wyjaśnił.

"Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii analizuje obecnie bariery związane z sukcesją w przypadku spółek handlowych. W tych analizach weźmiemy również pod uwagę potrzebę wprowadzenia nowych przekształceń podmiotowych. Musimy jednak pamiętać, że skłonność do działania w formie spółek jest wśród polskich przedsiębiorców stosunkowo mała" - wskazał Haładyj.

Jak dodał, "praktyka pokazuje, że w 80 proc. przypadków przedsiębiorcy wybierają działalność jednoosobową na podstawie wpisu do CEIDG".

- Przyjmując proponowane rozwiązania chronimy polski kapitał - tak Rafał Baniak, wiceprezydent wykonawczy organizacji Pracodawcy RP, skomentował dla PAP projekt ustawy dot. sukcesji firm rodzinnych. Dodał, że Pracodawcy RP oceniają nową regulację pozytywnie.

"Jest to kluczowa regulacja służąca temu, by wypracowany kapitał i stworzone od podstaw polskie firmy rodzinne mogły kontynuować swoją działalność w sytuacji śmierci założyciela i właściciela" - wskazał Baniak.

"Przyjęty we wtorek przez Radę Ministrów projekt ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, zwany ustawą o sukcesji firm rodzinnych oceniamy pozytywnie" - dodał.

Jak wyjaśnił, dotychczas w przypadku śmierci właściciela takiej firmy, która najczęściej była prowadzona w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, następował jej upadek, a pracownicy tracili miejsce zatrudnienia.

"Nikt nie wstępował bowiem w prawa zmarłego właściciela. Temu właśnie mają zaradzić przyjęte przez rząd przepisy. Wprowadza się instytucję zarządcy sukcesyjnego, który przeprowadzi firmę przez wrażliwy okres po śmierci dotychczasowego właściciela. Dodatkowo następuje korekta szeregu regulacji z obszaru prawa cywilnego, handlowego, podatkowego oraz ubezpieczeń społecznych" - zaznaczył.

Wszystko po to, jak podkreślił, by przedsiębiorstwo mogło dalej funkcjonować. Według niego z racji tego, że jednoosobowa działalność gospodarcza to najpopularniejsza forma prowadzenia biznesu w naszym kraju, a wielu właścicieli zbliża się bądź już przekroczyło sześćdziesiąty rok życia, "projektowane przepisy są wysoce pożądane".

"Przyjmując proponowane rozwiązania chronimy polski kapitał" - podkreślił.

Projekt Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej zakłada, jak przypomniał Płonka, że przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej(CEIDG)będzie mógł za życia ustanowić zarządcę sukcesyjnego.

Będzie on prowadził przedsiębiorstwo po śmierci właściciela; do czasu zakończenia formalności spadkowych. Ustawa pozwoli również na to, by udzielona za życia przez przedsiębiorcę prokura przekształciła się w uprawnienia zarządcy sukcesyjnego. Powołanie zarządcy sukcesyjnego wymaga jego zgody - ma on bowiem nie tylko uprawnienia, ale także obowiązki.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: spadkobierca | upadłość | sukcesja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »