Już ponad rok temu Apple wstrzymał wydawanie pieniędzy na reklamy na platformie X. To efekt fali krytyki, jaka zaczęła spadać na Elona Muska po zmianach, jakie w tym serwisie proponował on od przejęcia X w 2022 roku.
Kontrowersyjne wpisy Muska
Platforma X od 2022 roku kojarzona jest często z dezinformacją, dla wielu również z mową nienawiści, a to cechy, z którymi żadna duża firma nie chce być kojarzona. Elon Musk jako właściciel platformy wcale nie izolował się od takich treści, a nawet chętnie je powielał.
Do ostatecznych decyzji doszło, gdy Musk jako "fakt i prawdę" określił jeden z tweetów oskarżających Żydów o nienawiść do "białych". Jak przypomina "Rzeczpospolita" Musk skrytykował wówczas również organizacje żydowskie, co nie pozostało bez reakcji największych klientów miliardera. Z serwisu wycofały się m.in. Amazon, Apple, Disney, Comcast, Warner Bros. Discovery i IBM. Początkowo Elon Musk niespecjalnie przejął się wycofującymi się firmami:
"Jeśli ktoś będzie próbował mnie szantażować reklamami, szantażować pieniędzmi, to niech spier..."
Szybko jednak zmienił zdanie, gdy okazało się, że sytuacja finansowania platformy X jest bardzo zła, bo serwisu opuścili nie tylko duzi reklamodawcy, ale także spora część użytkowników. Musk kupił platformę X za ok. 44 mld dol. Według analizy Fidelity wycena X spadła już do jednej trzeciej tej kwoty.
Apple wraca na platformę X. Czy to wystarczy?
Podejście big techów do platformy X oraz samego Elona Muska znacząco się zmieniło po wyborach w USA. Miliarder jest teraz bardzo blisko administracji Donalda Trumpa, co nie jest bez znaczenia dla największych firm świata.
Serwis MacRumors zauważa, że na kontach Apple’a i AppleTV na X już trwają promocje dotyczące funkcji prywatności Safari oraz programu Apple TV Plus Severance. Natomiast według "The Wall Street Journal" także Amazon planuje wkrótce zwiększyć swoje wydatki na reklamę w tym serwisie.
Czy to zatrzyma konsekwencje decyzji tych firm sprzed ponad roku? Musk w imieniu swojej platformy już w 2024 roku składał pozew antymonopolowy przeciwko niewiernym firmom. W dokumencie miliarder oskarżył reklamodawców o "nielegalny bojkot" i że działały wspólnie oraz w porozumieniu na rzecz wstrzymania miliardów dolarów przychodu z reklam dla platformy X.