Działalność nierejestrowana. Są nowe limity, a niebawem duże zmiany
Podatnik nie musi rejestrować działalności gospodarczej, jeśli miesięcznie osiąga z niej przychody niższe od 75 proc. płacy minimalnej, a ta wzrosła 1 stycznia i jeszcze wzrośnie 1 lipca. Obowiązują więc nowe limity, a w Sejmie jest już zresztą projekt radykalnej przebudowy tych przepisów.
- Podatnik nie musi rejestrować działalności gospodarczej, jeśli miesięczne przychody z niej nie przekraczają 75 proc. płacy minimalnej
- W ub.r. taka osoba w ogóle nie zapłaciłaby podatku
- Płaca minimalna wzrosła 1.01 do 4242 zł, a 1.07 wzrośnie do 4300 zł
- W tym roku bez rejestrowania działalności można więc zarobić 38,4 tys. zł
- W Sejmie jest projekt zniesienia limitów miesięcznych przychodów z działalności nierejestrowanej
Zgodnie z ustawą Prawo przedsiębiorców podatnik nie musi rejestrować swojej działalności, jeśli miesięcznie osiąga z niej przychody niższe od 75 proc. płacy minimalnej. Działalność nierejestrowana jest korzystna dla podatnika, ponieważ cechuje się minimalną ilością formalności oraz brakiem konieczności opłacania składek ZUS. Podlega ona opodatkowaniu i rozliczeniu w zeznaniu rocznym według skali podatkowej. W przypadku gdy podatnik osiąga dochód tylko z działalności nierejestrowanej, to w 2023 r. nie zapłaciłby podatku, ponieważ kwota wolna wynosi obecnie 30 tys. zł.
1.01.2024 r. kwota wynagrodzenia minimalnego wzrosła do 4242 zł, a drugi raz wzrośnie od 1 lipca do kwoty 4300 zł. Oznacza to, że przez pierwsze półrocze 2024 r. miesięczny przychód z działalności nierejestrowanej nie może być większy niż 3181,15 zł, a w drugim półroczu nie może przekroczyć miesięcznie 3225 zł. W konsekwencji w tym roku będzie można zarobić nawet 38,4 tys. zł bez rejestrowania działalności. Trzeba jednak pamiętać o limitach miesięcznych, które mogą być barierą dla prowadzenia takiego biznesu.
W Sejmie jednak jest już projekt zmiany limitu przychodu w wysokości 75 proc. minimalnego wynagrodzenia miesięcznie na roczny limit wynoszący dziewięciokrotność minimalnego wynagrodzenia. Jest to więc odpowiednik dwunastokrotności minimalnego wynagrodzenia i współczynnika 75 proc.
- Projekt ma wprowadzać roczną, a nie miesięczną, kwotę przychodu, do wysokości której możliwe jest prowadzenie działalności nieewidencjonowanej. Taka zmiana byłaby korzystna dla podatników. Wyobraźmy sobie osobę, która wytwarza wyroby w długim czasie, a następnie w krótkim czasie je sprzedaje. W konsekwencji może okazać się, że przy dzisiejszych przepisach przekroczy limit miesięczny. Gdyby limit liczony był rocznie, nie zostałby przekroczony. Z pewnością taka zmiana przyczyniłaby się do zwiększania aktywności wielu osób podejmujących drobną działalność zarobkową - mówi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.
Wojciech Szeląg