Rachunkowość: Badanie sprawozdań

Przedsiębiorcy, którzy w październiku będą podpisywali umowy z firmami audytorskimi, muszą pamiętać o podjęciu stosownych uchwał. Jeśli tego nie zrobią, badanie przeprowadzone przez audytora będzie nieważne. Nie będzie więc możliwości podziału osiągniętego zysku.

Dość często zdarza się, że zarządy spółek przy wyborze biegłego rewidenta zapominają o konieczności podjęcia w tej sprawie uchwały przez zgromadzenie wspólników. Potwierdza to Tomasz Darowski, radca prawny z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. Tymczasem, zgodnie z art. 66 ust. 4 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2002 nr 76, poz. 694 z późn. zm.), wyboru biegłego rewidenta powinien dokonać organ uprawniony do zatwierdzania sprawozdania finansowego. Aby więc umowa i przyszłe badanie było skuteczne, istotne jest podjęcie w tej kwestii uchwały, zanim zarząd podpisze umowę z audytorem.



Błędne jest też przekonanie licznych spółek - co potwierdza nasz rozmówca - że jeśli z usług firmy audytorskiej korzystają po raz kolejny, nie muszą ponownie podejmować uchwały w tym zakresie.

- W każdym okresie sprawozdawczym konieczna jest oddzielna uchwała zgromadzenia wspólników - podkreśla Tomasz Darowski.

Jego zdaniem takich kroków nie trzeba podejmować tylko wtedy, gdy w uchwale znalazł się zapis, że audytor został wybrany na określony czas, np. trzy lata.

Wypłat nie będzie

Konsekwencją braku właściwej uchwały jest nieważność badania sprawozdania z mocy prawa. Zdaniem prawnika Anny Woźniak art. 53 ust. 3 ustawy o rachunkowości wyraźnie mówi, że jest to przeszkoda do skutecznego zatwierdzenia sprawozdania finansowego i podjęcia decyzji co do podziału wyniku finansowego (lub pokrycia straty). W praktyce będzie to oznaczało brak możliwości wypłaty dywidendy.

Przed konsekwencjami braku uchwały przestrzega również Małgorzata Wężyk-Topolska, radca prawny z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. Jej zdaniem w przypadku złamania zakazu podziału zysku członkowie zarządu mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Wypłacona natomiast wspólnikom dywidenda będzie musiała być zwrócona wraz z odsetkami.

Potrzebna dobra umowa...

Wybierając audytora trzeba, poza uchwałą, skupić się również na samej umowie. Najważniejsza rzecz to negocjacja jej postanowień i wyeliminowanie klauzul wyłączających odpowiedzialność audytora. Tylko w ten sposób spółka może zabezpieczyć swoje interesy.

Małgorzata Wężyk-Topolska twierdzi, że firmy audytorskie często starają się jak najbardziej ograniczyć w umowie swoją odpowiedzialność. Pojawiają się zatem klauzule, które na przykład ograniczają odpowiedzialność audytora do trzykrotności wynagrodzenia za badanie. Jeżeli więc wyrządzona szkoda będzie większa, nie zostanie pokryta w całości. Firma otrzyma rekompensatę tylko do wysokości określonej w umowie.

- Warto więc wyłączyć z umowy zapis ograniczający odpowiedzialność firmy audytorskiej - dodaje nasza rozmówczyni.

Jej zdaniem ogólne zasady odpowiedzialności wystarczająco zabezpieczają interesy zleceniodawcy, nakazując podmiotom wyrządzającym szkodę naprawić ją w pełnej wysokości.

W umowach warto też poszukać klauzul wyłączających możliwość ubiegania się o odszkodowanie w razie utraconych korzyści. Wyłączenie takiego zapisu trzeba - co podkreślają eksperci - negocjować. Dzięki temu spółka będzie mogła starać się o wypłatę, często olbrzymich kwot, gdy z winy biegłego nie zostanie osiągnięty określony rezultat.

21 tys . liczba spółek, których sprawozdania są badane

1,9 tys. liczba firm audytorskich przeprowadzających badania

Radca prawny z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka jako przykład takiej sytuacji podaje firmę przystępującą do przetargu. Jeśli jednym z warunków wzięcia w nim udziału jest przedstawienie raportu z badania sprawozdania, a audytor spóźni się z jego wydaniem i uniemożliwi to przedsiębiorcy złożenie oferty w przetargu, będzie mógł dochodzić od audytora odszkodowania. Przedsiębiorca musi jednak udowodnić, że ze względu na parametry swojej oferty mógłby ten przetarg wygrać.

...i mądre rozwiązania

Negocjując treść umowy warto pomyśleć o postanowieniach, które nałożą na biegłego rewidenta obowiązek dołożenia należytej staranności.

- Oczywiście wynika to bezpośrednio z norm etyki wykonywania zawodu - wyjaśnia Tomasz Darowski. Dodaje jednak, że mimo to klauzula taka jest potrzebna. Dobrze jest też określić standardy pilności i obwarować je karami umownymi.

Niestety, w praktyce trudno jest wprowadzić do umów takie postanowienia. Co do tego zgodni są też nasi eksperci. Rzadko można się spotkać z przypadkami, w których firmy audytorskie zgadzają się na zawarcie postanowień dotyczących zapłaty ewentualnych kar.

- W razie sporów i niejasności zabezpieczeniem dla obu stron umowy może być precyzyjne określenie jej przedmiotu i terminu wykonania badania - twierdzi radca prawny Małgorzata Wężyk-Topolska. Dodaje, że jeżeli szczegółowo zostaną określone obowiązki audytora i badanego przedsiębiorcy, łatwo można określić, czy któraś ze stron nie dopełniła swoich obowiązków. Jeśli postanowienia umowy w tym zakresie będą nieprecyzyjnie, firma badająca sprawozdanie będzie mogła z łatwością obronić się wykazując, że opóźnienia wynikają z winy badanego.

Reklama

Agnieszka Pokojska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: odpowiedzialność | przedsiębiorcy | rachunkowość | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »