Ruszają szybkie sądy gospodarcze

Od wtorku rozpoczął się nowy sposób procedowania w sądach gospodarczych. Ma on umożliwić znacznie szybsze, nawet o połowę, rozpatrywanie spraw - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

"Od dawna dla wszystkich było jasne, że jedną z głównych chorób polskiego wymiaru sprawiedliwości jest przewlekłość postępowania. Toczące się latami sprawy cywilne, karne i gospodarcze powodowały, że ludzie tracili wiarę w wymiar sprawiedliwości, w sens dochodzenia swoich należności, praw" - powiedział Ziobro.

Jak wyjaśnił wiceminister sprawiedliwości Andrzej Kryże, nowe rozwiązania precyzują przepisy i usuwają te, które spowalniały postęp spraw. Jedną ze zmian jest obowiązek wskazania przez strony, już w pierwszych pismach procesowych, wszystkich wniosków dowodowych, na które będą się powoływały oraz możliwość ukarania grzywną strony lub pełnomocnika, gdy w sytuacji np. wyimaginowanej choroby, zmusi sąd do przesunięcia terminu sprawy.

Reklama

Bez rozprawy

Od wejścia w życie nowelizacji sąd nie będzie musiał przeprowadzać rozprawy również w sytuacji, gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów, mając na względzie całokształt przytoczonych twierdzeń, zgłoszonych dowodów i zarzutów, uzna, że przeprowadzenie rozprawy nie będzie konieczne. Co ważne wyrok I instancji stanowić będzie tytuł zabezpieczenia wykonalny bez nadawania mu klauzuli wykonalności. Niewątpliwie ukróci to praktyki składania środków odwoławczych tylko po to, by odwlec egzekucję z majątku dłużnika.

W Polsce średnio przedsiębiorca musi czekać 1000 dni na rozpatrzenie wniosku przed sądem gospodarczym., w UE jest to od 30 do 60 dni.

OPINIE

Krajowa Izba Gospodarcza, z dużym zadowoleniem przyjmuje wchodzącą w dniu 20 marca br. nowelizację kodeksu postępowania cywilnego z 16 listopada 2006 r., która w sposób istotny zmienia zasady procedowania w sprawach gospodarczych."Należy podkreślić, że nowelizacja ma szansę przyspieszyć dochodzenie roszeń przez przedsiębiorców na drodze sądowej" - uważa Andrzej Arendarski Prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Za szczególne istotne w projekcie nowelizacji należy uznać wyłączenie możliwości wnoszenia powództw wzajemnych, ograniczenie możliwości potrąceń wierzytelności do wierzytelności udowodnionych dokumentami, możliwość przeprowadzenia zabezpieczenia na podstawie nieprawomocnego wyroku bez konieczności uzyskania klauzuli wykonalności, a przede wszystkim przepis - który stwierdza, że zaprzestanie prowadzenia działalności przez którąkolwiek ze stron stosunku cywilnego po jego powstaniu nie wyłącza stosowania przepisów postępowania w sprawach gospodarczych.

Krajowa Izba Gospodarcza wyraża nadzieję, że zmiana zasad procedowania w sprawach gospodarczych jest początkiem reformy zmierzającej do skutecznego i szybkiego dochodzenia roszczeń przez przedsiębiorców. "Następnym etapem tej reformy powinna być gruntowne zmiany postępowania egzekucyjnego, w tym zasad funkcjonowania instytucji komornika oraz wprowadzenie ułatwień w dostępie do zawodów prawniczych"- mówi Andrzej Arendarski.

"Uchwalona w dniu 16 listopada 2006 r. nowelizacja Kodeksu Postępowania Cywilnego jest pozytywnym przykładem, że tworzenie rządowych projektów aktów prawnych ułatwiających prowadzenie działalności gospodarczej może być przeprowadzone szybko i skutecznie. W obliczu opóźnienia procesu uruchomienia "jednego okienka" oraz wprowadzenia instytucji zawieszenia działalności gospodarczej jest przykładem proprzedsiębiorczej działalności Ministerstwa Sprawiedliwości jako jednego z nielicznych w tej kwestii organu Rządu" - stwierdza Andrzej Arendarski

Przedsiębiorcy z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) "Lewiatan" pozytywnie oceniają zapowiedzi usprawnienia postępowań w sprawach gospodarczych. Jednak skrócenie sądowych procedur uznają za niewystarczające.

Zgodnie z intencją ustawodawcy, wprowadzone zmiany mają na celu przede wszystkim przyspieszenie i usprawnienie dochodzenia roszczeń w sprawach gospodarczych (według raportu Doing Business 2007, opracowanego przez Bank Światowy, dochodzenie należności trwa w Polsce średnio 980 dni).

- Jednak naszym zdaniem skrócenie sądowych procedur gospodarczych o połowę, czyli do 500 dni, a w perspektywie do 330 dni, co zapowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, w dalszym ciągu pozostawia Polskę w ogonie państw, które dbają o dobre warunki dla biznesu" - oceniła szefowa "Lewiatana" Henryka Bochniarz.

Zdaniem Grzegorza Wlazło, Społecznego Rzecznika Przedsiębiorców przy PKPP Lewiatan i adwokata, usprawnienie wymiaru sprawiedliwości może się dokonać przede wszystkim poprzez jego znaczące dofinansowanie. Bez radykalnego zwiększenia liczby sędziów i infrastruktury technicznej sądów przyspieszone procedury będą prowadzić do wydawania niesprawiedliwych wyroków.

Jego zdaniem, szczegółowa analiza obowiązujących od dziś zmian budzi obawy, że niektóre z nich w praktyce mogą osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego.

"Nadrzędnym bowiem celem postępowań sądowych powinno być wydawanie rozstrzygnięć o odpowiednio wysokiej jakości merytorycznej, nie zaś wyłącznie szybkość postępowania" - uznał Wlazło.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »