Skazani na łaskę urzędu

Jak już pisaliśmy wczoraj, osoby wynajmujące na warszawskiej Ochocie lokale użytkowe od miasta, które muszą skorygować deklaracje VAT za pięć lat, mogą jedynie liczyć na przychylność organów skarbowych w zakresie umorzenia bądź rozłożenia na raty zaległości podatkowych. Dodatkowo najemcy mogą wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie do miasta z tytułu niewystawienia we właściwym terminie faktur za najem lokali i strat spowodowanych tym faktem - twierdzą niezależni eksperci.

Jak już pisaliśmy wczoraj, osoby wynajmujące na warszawskiej Ochocie lokale użytkowe od miasta, które muszą skorygować deklaracje VAT za pięć lat, mogą jedynie liczyć na przychylność organów skarbowych w zakresie umorzenia bądź rozłożenia na raty zaległości podatkowych. Dodatkowo najemcy mogą wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie do miasta z tytułu niewystawienia we właściwym terminie faktur za najem lokali i strat spowodowanych tym faktem - twierdzą niezależni eksperci.

W styczniu br. przedsiębiorcy z warszawskiej Ochoty otrzymali od głównego księgowego Gminnej Gospodarki Komunalnej Ochota pismo wraz z dołączonymi anulowanymi fakturami VAT wystawionymi przez GGKO w okresie 1999-2003 za najem komunalnych lokali użytkowych. Z pisma wynika, że owe faktury były wystawiane przez GGKO, a powinny przez miasto stołeczne Warszawa.

Teraz podatnicy, którzy w latach 1999-2003 wynajmowali od miasta stołecznego Warszawy lokale użytkowe, muszą dokonać korekty deklaracji VAT-7, gdyż GGKO anulowała wszystkie wystawione w tamtym okresie faktury.

W najbliższym czasie GGKO zapowiedziała, że podatnicy ci otrzymają faktury wystawione już przez miasto stołeczne Warszawa za te same okresy i na te same kwoty (szerzej ten problem opisaliśmy w "GP" z 7 lutego). My postanowiliśmy zapytać niezależnych ekspertów, czy taka procedura jest w ogóle możliwa i co w takiej sytuacji mogą zrobić podatnicy, bo przecież problem dotyczy 1500 osób.

Reklama

Ewa Matyszewska

Opinie

Joanna Bielewicz, senior konsultant w Departamencie Doradztwa Podatkowego, HLB Frąckowiak i Wspólnicy Sp. z o.o.:

W opisanej sytuacji należy domniemać, iż GGKO wystawiła faktury korygujące do tzw. zera, z uwagi na nieistnienie obowiązku podatkowego u tego podatnika. Problem wiąże się jednak z faktem, iż pierwotnie wystawione przez GGKO faktury nie dokumentowały transakcji objętej u tego podatnika obowiązkiem podatkowym. Z tego powodu nie stanowiły podstawy do rozliczenia podatku naliczonego u najemców (art. 33 starej ustawy o VAT i art. 108 obecnej ustawy o VAT). Stąd u najemców wystąpi obowiązek skorygowania deklaracji wstecz za okres, w którym nie przedawniło się zobowiązanie z tytułu VAT (od grudnia 1999 r.). Z kolei właściwy podatnik (miasto stołeczne Warszawa) powinien wystawić na najemców faktury za wynajem lokali, które to stanowić będą podstawę do rozliczenia podatku naliczonego u najemców, w miesiącu otrzymania tych faktur (lub w miesiącu następnym). Najemcom pozostaje zatem liczyć na przychylność właściwych organów skarbowych w zakresie umorzenia bądź rozłożenia na raty zaległości podatkowych. Dodatkowo najemcy mogą wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie do miasta stołecznego Warszawa z tytułu niewystawienia we właściwym terminie faktur za najem lokali i strat tym faktem spowodowanych.

Blanka Turbo, ekspert firmy Deloitte:

Ta sytuacja jest bardzo skomplikowana. Kluczową sprawą jest ustalenie, dlaczego spółka zarządzająca wystawiała faktury i rozliczała VAT z transakcji najmu, podczas gdy powinien to robić zupełnie inny podmiot, tj. gmina Ochota. Jeżeli to rzeczywiście była pomyłka, to teraz wpłynie ona na rozliczenia podatkowe trzech stron: GGKO, gminy i najemców. Wszyscy oni będą musieli skorygować deklaracje VAT-7. Niestety, przepisy o VAT nie regulują wprost sytuacji, co zrobić, gdy podmiot nieuprawniony, w tym przypadku GGKO, wprowadza do obiegu faktury VAT. Orzecznictwo też jest niespójne w tym zakresie. Istnieje uchwała 7 sędziów NSA, zgodnie z którą, jeżeli podmiot nieuprawniony wystawia fakturę, to nie ma prawa jej korygować, bo taka faktura jest bezskuteczna. W związku z tym do bezskutecznego dokumentu nie można wystawiać jeszcze jednego, który by to korygował. Anulowanie faktur w tym przypadku wydaje się być jedyną możliwością na wycofanie tych dokumentów. Jednak jest jeszcze cały szereg orzeczeń, które mówią, że można anulować faktury, choć nie jest to jasno określone w przepisach, jednak powinno się to robić tylko wtedy, gdy faktury nie zostały wprowadzone do obrotu. Tu pojawia się sprzeczność, gdyż w opisanym przypadku faktury zostały dostarczone najemcom, czyli zostały wprowadzone do obrotu. Trudno powiedzieć zatem, jaka forma korekty jest właściwa w tym przypadku. Natomiast anulowanie faktur jest bardzo niekorzystne dla odbiorców. Niestety podatnikom, którzy odliczyli podatek z takich faktur, pozostaje skorygowanie deklaracji za ten okres, kiedy rozliczenia podatkowe się nie przedawniły, a więc deklaracje te muszą być skorygowane od grudnia 1999 r. Podatnicy będą mogli dokonać odliczenia podatku z nowych faktur dopiero w momencie ich otrzymania, a więc dokonają tego w deklaracjach bieżących. Po stronie najemców, jak i miasta, powstaną i zaległości podatkowe i konieczność zapłaty podatku z odsetkami. Być może urząd zgodzi się na zaniechanie poboru tych odsetek, ale to już zależy od decyzji urzędu.

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »