Wielka sieć zapowiada zwolnienia. Zmiany zaczną się w marcu
Starbucks planuje zwolnić część pracowników. Zmiany zostaną wprowadzone na początku marca i są częścią strategii nowego prezesa i dyrektora generalnego sieci Briana Niccola. Uważa on, że redukcje przyczynią się do zwiększenia efektywności pracy, zwiększą odpowiedzialność i wyeliminują powielanie działań. Cięcia nie dotkną stojących za barem.
Ile osób straci pracę - wciąż nie wiadomo. Redukcje zatrudnienia mają objąć pracowników zajmujących się wsparciem korporacyjnym. Jest ich około 16 tys. na całym świecie i do ich obowiązków należy przede wszystkim dystrybucja, magazynowanie oraz rozwój kawiarni - wyjaśnił cytowany przez portal fastcompany.com Brian Niccol, czwarty w ciągu dwóch lat dyrektor generalny kawowego giganta.
Największa na świecie sieć kawiarni poinformowała, że musi „przeanalizować rolę, strukturę i wielkość zespołów wsparcia”. “Nasz rozmiar i struktura mogą nas spowolnić. Nasza organizacja funkcjonuje na zbyt wielu poziomach, często w ramach małych zespołów i z rolami skoncentrowanymi przede wszystkim na koordynacji pracy” - tłumaczył w liście otwartym do pracowników Niccol. Dyrektor generalny Starbucksa poinformował, że zmiany zostaną sformalizowane na początku marca 2025 r.
Redukcje zatrudnienia należą do strategii, którą obrał Brian Niccol, a która ma na celu upraszczanie biznesu. Jej częścią jest przywrócenie Starbucksa jako tzw. społecznej kawiarni w USA. Niccol chce, aby powrócił do tego, co uczyniło go wspaniałym miejscem – "kawiarni, w której klienci zbierają się i są witani przez gościnnych, utalentowanych baristów” - wskazywał prezes. Nakazał skrócenie czasu obsługi klientów „do czterech minut lub mniej”, a także uprościł menu i dostosował je do oczekiwań kupujących.
Starbucks prowadzi 40 200 lokali w 88 krajach. Firma zatrudnia 361 tys. pracowników. Największa na świecie sieć kawiarni odnotowała w roku finansowym zakończonym 29 września 2024 r. rozczarowujące wyniki. Spadek sprzedaży wyniósł 36,1 mld dol. - o 0,6 proc. mniej rok do roku. Sprzedaż w Stanach Zjednoczonych spadła o 2 proc. w ciągu roku i 6 proc. w czwartym kwartale.
Starbucks zmaga się również z negocjacjami związkowymi. W grudniowym, pięciodniowym strajku pracowników Starbucks w Stanach Zjednoczonych uczestniczyło ponad 5 tys. osób z ponad 300 lokali. Był to największy w historii firmy protest. Wynikał z nierozwiązanych sporów dotyczących wynagrodzeń, zatrudnienia i harmonogramów pracy.
