Zmiany w nadzorach i zarządach spółek skarbu niczym nadzwyczajnym?
- Zmiany w nadzorach i zarządach spółek Skarbu Państwa nie są niczym nadzwyczajnym, ich celem jest realizacja interesu skarbu jako akcjonariusza - mówił w czwartek wiceminister skarbu Filip Grzegorczyk. W MSP trwają wstępne prace analityczne ws. wynagrodzeń w spółkach SP.
Szef klubu Ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz i Piotr Apel (Kukiz'15) pytali w czwartek w Sejmie o zasady doboru zarządów i rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa (SP). - Jak wielu działaczy Prawa i Sprawiedliwości, członków, radnych, posłów i senatorów związanych z PiS (...) zasiądzie w zarządach tych spółek. Jakie są plany, czy będą prowadzone konkursy na członków rad nadzorczych, czy prezesów spółek? - pytał Kukiz.
Wiceminister skarbu ocenił, że zmiany w radach nadzorczych i zarządach spółek Skarbu Państwa nie są "niczym nadzwyczajnym". - To jest po prostu wykonywanie uprawnień właścicielskich - zaznaczył.
- Minister (skarbu) ma prawo i obowiązek dbać o interes Skarbu Państwa. Polityka właścicielska Skarbu (Państwa) ma natomiast na celu reagowanie na zmieniającą się sytuację na rynkach oraz dostosowanie polityki spółek do celów i planów, jakie ma wobec nich główny akcjonariusz, czyli Skarb Państwa. To wyraża się także możliwością dokonywania zmian personalnych w składzie organów korporacyjnych - podkreślił.
Grzegorczyk zauważył, że wybór kandydatów do rad nadzorczych z ramienia Skarbu Państwa odbywa się nie w sposób uznaniowy, a na podstawie zarządzenia ministra skarbu państwa z 2007 r.
Przypomniał, że rady nadzorcze spółek z udziałem SP powołuje walne zgromadzenie, w niektórych spółkach z udziałem SP - minister wykonując uprawnienia akcjonariusza - powołuje i odwołuje członków rad nadzorczych. - To nie jest nic nadzwyczajnego, to wykonywanie zadań właścicielskich. Minister ma prawo i obowiązek zmieniać skład rad nadzorczych - zaznaczył.
Zarządy - jak podkreślił - co do zasady są powoływane przez rady nadzorcze. - Do rzadkości należy sytuacja, że minister działając jako walne zgromadzenie, ma możliwość podjęcia tutaj decyzji. A zatem to jest kompetencja rad nadzorczych - tłumaczył.
- W spółkach o kapitale większościowym Skarbu Państwa, z mocy ustawy, obowiązuje tryb konkursowy. I jest prowadzone otwarte postępowanie kwalifikacyjne. W spółkach z udziałem Skarbu Państwa, gdzie nie ma takiego obowiązku, wybór członków zarządu może następować w innych trybach, ale oczywiście z poszanowaniem przepisów prawa powszechnie obowiązującego, a także statutów i umów spółek - wyjaśnił.
Jak dodał, "polityka właścicielska Skarbu Państwa musi reagować na te zmiany". - Tych zmian nie będziemy wahali się dokonywać - zaznaczył.
Zmiany te - jak podkreślił - "mają jeden zasadniczy cel: jest nim realizacja interesu Skarbu Państwa jako akcjonariusza". Zapewnił, że są one przeprowadzane zgodnie z przepisami prawa.
Wiceminister skarbu zastrzegł, że nie ma mandatu do tego, by wypowiadać się na temat spekulacji personalnych, kto zasiądzie w jakiej radzie czy zarządzie. - Trudno mi spekulować na temat zdarzeń przyszłych i niepewnych - mówił.
Skala tych zmian - zapewnił - będzie wynikać z analizy sytuacji w konkretnych spółkach. "Co do wynagrodzeń w resorcie skarbu trwają prace analityczne. Natomiast na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć, w którym kierunku (pójdą). Są to wstępne prace analityczne (...), jak chodzi o kwestie wynagrodzeń członków organów korporacyjnych spółek z udziałem Skarbu Państwa" - podsumował wiceminister skarbu.