100 mln na głodzie

Ceny ryżu rosną w zatrważającym tempie. Eksperci przewidują, że w ciągu najbliższych tygodni mogą pójść jeszcze w górę nawet o 70 procent! Wpływ na to mają wzrost kosztów energii i nawozów oraz susze, utrzymujące się w niektórych krajach, gdzie uprawia się najwięcej ryżu. Eksporterzy ryżu, jak Chiny, Tajlandia, Wietnam, Indonezja, Indie czy Egipt ograniczają jego sprzedaż za granicę, chcąc utrzymać u siebie ceny na niskim poziomie. Nawet w USA klienci zaczęli szturmować supermarkety, żeby zrobić zapasy ryżu. Sklepy wprowadzają już ograniczenia, zezwalając na zakup jedynie kilku opakowań na klienta. Rząd Filipin planuje wydawanie biedakom kartek na ryż, uprawniających do zakupu tego zboża po niższych, subwencjonowanych cenach. Światowy Program Żywnościowy (WFP) nazywa kryzys żywnościowy na świecie "cichym tsunami", które może pogrążyć ponad 100 milionów ludzi w głodzie i ubóstwie.

AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »