Południe Europy mówi oszczędnościom "nie"

Na Półwyspie Iberyjskim protesty. W Hiszpanii i Portugalii wspólnie zorganizowano strajk generalny, który w obu krajach częściowo sparaliżował publiczny transport (w tym metro w Madrycie, Porto i Lizbonie, połaczenia autobusowe), porty, fabryki, zakłady oczyszczania i handel hurtowy. Obywatele zdecydowanie protestują przeciwko rządowym programom oszczędnościowym, w starciach są ranni (tak było na Gran Via w centrum Madrytu).

PAP/EPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »