Apexim coraz niżej
O ponad 12,6% zostały przecenione na wczorajszej sesji walory Apeximu i osiągnęły najniższą cenę w historii spółki. Wciąż nie wiadomo, czy wierzyciele warszawskiej firmy zgodzą się na zaproponowany przez nią układ.
Na zamknięciu wczorajszej sesji walory Apeximu wyceniono na 8,7 zł, najniżej w historii. Z kilkoma przerwami kurs Apeximu spada od marca 2000 r., kiedy to cena jego akcji osiągnęła historyczne maksimum na poziomie 34,5 zł.
Pogarszające się wyniki finansowe skłoniły spółkę do złożenia wniosku o postępowanie układowe. Apexim obawiał się, że coraz liczniej pojawiające się wnioski o upadłość zagrażają jego dalszemu istnieniu. Przypomnijmy, że w 2000 r. strata spółki sięgnęła 100 mln zł. Ubiegły rok spółka zamknęła stratą w wysokości 25 mln zł. Apexim zaproponował 25-proc. redukcję wierzytelności o wartości do 10 tys. zł oraz 48-proc. redukcję długów wyższych od tej kwoty. Możliwa jest także zamiana wierzytelności na papiery nowej emisji. Zarząd spółki zapowiada jednocześnie, że już po uprawomocnieniu się układu będzie proponował wszystkim kooperantom zamianę ich wierzytelności wobec Apeximu na akcje. Mają to być papiery oferowane w ramach nowej emisji, która powinna zostać uchwalona na najbliższym NWZA. Na razie jednak nie wiadomo, jak wierzyciele ustosunkują się do propozycji zarządu. - Cały czas nie ma postanowienia sądu w sprawie wszczęcia postępowania układowego. Nie znamy też reakcji wierzycieli. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się na początku marca - powiedział Parkietowi Zbigniew Mikusek, prezes Apeximu.
Łączne zobowiązania Apeximu wynoszą 116 mln zł. Około 60% tej kwoty stanowią długi spółki wobec Pekao i tak naprawdę od postawy banku zależą dalsze losy Apeximu.
