Banki zbyt wolno walczą z kryzysem

Zajmująca się analizami finansowymi firma Defaqto skrytykowała Bank Anglii (Bank of England) i Europejski Bank Centralny (ECB) za mało zdecydowane, powolne działania związane z obniżaniem stóp procentowych.

Defaqto oskarża Europejski Bank Centralny o ?chowanie głowy w piasek? w czasie rozprzestrzeniania się kryzysu ekonomicznego.

Ekonomista firmy Michael Baxter powiedział, że nie jest przekonany, że członkowie komitetu polityki monetarnej Banku Anglii (MPC) poprawnie zdiagnozowali co się dzieje w obecnym finansowym klimacie. ?Z drugiej strony, jeżeli Europejski Bank Centralny robi zbyt mało, myślę, że Bank Anglii może być trochę bezsilny,? ? dodał.

Nie tylko Defaqto uważa, że działania Banku Angli są opóźnione to zdanie podziela również dziennikarz ?The Times?, który mówi, że choć działania banku są odważne, są także nico opóźnione.

Reklama

Główna stopa procentowa jest obecnie na poziomie 1 proc., po 50 pkt obniżce która miała miejsce w tym miesiącu. Gdy stopa procentowa była na poziomie 2 proc. "Financial Times" pisał, że jest to poziom z II wojny światowej. W tej chwili widzimy najniższy poziom od czasu powstania banku 315 lat temu. Przypomnijmy wcześniejsze obniżki stóp procentowych Banku Anglii: listopad 2008 ? 150 pkt, grudzień 2008 ? 100 pkt, styczeń 2009 ? 50 pkt, luty 2009 ? 50 pkt.

Kinga Zych

City Index / o. w Polsce
Dowiedz się więcej na temat: EBC | bank centralny | bańki | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »