Chiny otworzyły granice. Ceny ropy w górę
W poniedziałek rano na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosły ceny ropy. Jednym z powodów wzrostów cen surowca jest otwarcie granic w Chinach, które są największym importerem ropy na świecie.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną na początku tygodnia. Inwestorzy rozważają perspektywy popytu na paliwa w Chinach i szanse na mniej restrykcyjną politykę pieniężną w USA - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztowała na NYMEX w Nowym Jorku 74,78 dol., wyżej o 1,37 proc., po spadku w ub. tygodniu o 8 proc.
Ropa Brent na ICE w dostawach na marzec wyceniana była rano po 79,59 dol. za baryłkę, wyżej o 1,30 proc.
Rynki oczekują poprawy popytu na paliwa w Chinach, gdzie otwierana jest gospodarka po długim okresie stosowania strategii "zero covid", która ograniczała swobodny rozwój.
Urzędnicy chińskiego banku centralnego wskazali, ze wzrost gospodarczy w Chinach nasili się, kiedy władze zapewnią większe wsparcie finansowe chińskim gospodarstwom domowym i przedsiębiorcom.
- Minie trochę czasu, zanim będzie można odczuć na rynkach wpływ ponownego otwarcia granic przez Chiny - ocenia Sean Lim, analityk RHB Investemnt Bank Bhd.
- Pozostają obawy związane z tzw. "miękkim" popytem, ale działania krajów OPEC+ powinny być głównym wsparciem dla cen ropy. Spodziewamy się bardziej zrównoważonego rynku ropy w średniej perspektywie - dodaje.
Tymczasem amerykańska Rezerwa Federalna może skłaniać się ku mniejszym podwyżkom stóp procentowych po schłodzeniu wzrostu płac w USA w grudniu, co pozytywnie podziałałoby na wzrost gospodarczy i popyt m.in. na paliwa.
Inwestorzy mają nadzieję, że bankierzy centralni z Fed, którzy spotkają się na posiedzeniu pod koniec tego miesiąca, przychylniej spojrzą na możliwość mniejszych podwyżek stóp procentowych w USA.
- Z pewnością Fed podwyższy stopy procentowe pod koniec tego miesiąca i prawdopodobnie zrobią to też w marcu - powiedział agencji Bloomberg były prezes Fed Randall S. Kroszner.
- Ale rośnie prawdopodobieństwo, że na tych spotkaniach Fed będą podwyżki raczej o 25 pb. niż o 50 pb. Myślę, że tak może właśnie być - dodał.
Na posiedzeniu w grudniu 2022 Fed podwyższył stopy procentowe o 50 pb. po 4 poprzednich podwyżkach kosztu pieniądza po 75 pb.