Clif do likwidacji

Zgromadzenie wierzycieli Clifu uznało za niecelowe zawarcie układu ze spółką. Do udziału w głosowaniu było uprawnionych 220 wierzycieli, posiadających wierzytelności w wysokości 239,9 mln zł. W zgromadzeniu wzięło udział 111 spośród nich. Reprezentowali oni kapitał o wartości 226,7 mln zł. Podmioty, którym przysługują roszczenia o wartości stanowiącej 90,8% tej kwoty, opowiedziały się za odrzuceniem układu.

Zgromadzenie wierzycieli Clifu uznało za niecelowe zawarcie układu ze spółką. Do udziału w głosowaniu było uprawnionych 220 wierzycieli, posiadających wierzytelności w wysokości 239,9 mln zł. W zgromadzeniu wzięło udział 111 spośród nich. Reprezentowali oni kapitał o wartości 226,7 mln zł. Podmioty, którym przysługują roszczenia o wartości stanowiącej 90,8% tej kwoty, opowiedziały się za odrzuceniem układu.

Brak zgody na układ oznacza, że teraz banki będą mogły przejąć majątek spółki na podstawie umów przewłaszczenia. Dotyczą one głównie samochodów, bo w tym segmencie rynku specjalizowała się leasingowa spółka. Zobowiązania Clifu wynoszą około 236 mln zł. Obecnie majątek spółki jest wyceniany na około 172 mln zł. Przypomnijmy, że układ miał polegać na 33-proc. redukcji zobowiązań. Umożliwiłoby to kontynuację dotychczasowej działalności spółki.

W grudniu ub.r. sąd ogłosił upadłość Clifu. Wstrzymał jednak likwidację firmy i zaproponował wierzycielom podjęcie decyzji o układzie w upadłości. Wcześniej Clif złożył w sądzie wniosek o otwarcie postępowania układowego. Jego głównym celem było przesunięcie do stycznia 2003 roku spłaty zobowiązań wobec banków oraz umorzenie powstałych w tym czasie odsetek. Jednocześnie spółka wypowiedziała bankom umowy kredytowe o łącznej wartości 141,6 mln zł. Najwięcej Clif był winny Kredyt Bankowi i Pekao (odpowiednio 21,6 i 17,8 mln zł).

Reklama

Clif powstał w 1992 roku. Akcje spółki zadebiutowały na giełdzie po cenie 13 zł w połowie 1999 roku. W ofercie były one sprzedawane po 10 zł. Po raz ostatni walory zmieniły właściciela 27 lutego br. Wówczas kurs akcji wyniósł 4,75 zł, a obrót osiągnął wartość 2,1 tys. zł. Głównymi akcjonariuszami spółki są Dariusz Baran (prezes Clifu), Piotr Büchner oraz zależna od niego spółka Clif Investment. Głównym powodem kłopotów Clifu, jak również pozostałych spółek leasingowych nie związanych kapitałowo z bankami, były trudności z pozyskaniem kredytów na finansowanie nowych transakcji. Do tego doszły skutki spowolnienia gospodarczego w Polsce, co spowodowało, że wielu klientów zaczęło mieć problemy ze spłatą rat leasingowych. W tych warunkach nawet aktywa dobrej jakości, posiadane przez firmy leasingowe, uległy pogorszeniu.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: układ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »