Czego inwestor nie wiedział o Arenie

Trzyzdaniowy komunikat Jerzego Urbanowicza, prezesa Tel-Energo, opublikowany przez prasę 11 czerwca, stał się bezpośrednią przyczyną niepowodzenia publicznej oferty Areny, która zamierzała zadebiutować na GPW kilka dni później.

Trzyzdaniowy komunikat Jerzego Urbanowicza, prezesa Tel-Energo, opublikowany przez prasę 11 czerwca, stał się bezpośrednią przyczyną niepowodzenia publicznej oferty Areny, która zamierzała zadebiutować na GPW kilka dni później.

W rezultacie spółka ta wystąpiła przeciwko swojemu dotychczasowemu partnerowi biznesowemu - współzałożycielowi E-Connections, głównego ogniwa biznes-planu portalu - na drogę prawną. W trwającym właśnie procesie Arena.pl domaga się publicznych przeprosin i odszkodowania w wysokości 70,5 mln zł. Tymczasem Jerzy Urbanowicz nie czuje się winny. W wywiadzie udzielonym PARKIETOWI wylicza niezależne od Tel-Energo przyczyny, dla których, w jego opinii, emisja portalu nie powiodła się. Dementuje także podtrzymywaną przez zarząd Arena.pl w rozmowach z prasą informację, według której umowę założycielską spółki E-Connections podpisał nie tylko zarząd Tel-Energo, ale i rada nadzorcza tej spółki, czyli przedstawiciele Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Padają mocne słowa.

Reklama

Już w następnym wydaniu PARKIETU do opinii Jerzego Urbanowicza odniesie się Rafał Plutecki, prezes rady nadzorczej Areny.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »