Energa wznawia projekt w Ostrołęce

Zarząd Energi zdecydował o ponownym uruchomieniu realizacji projektu budowy nowego bloku energetycznego w Ostrołęce - poinformowała Energa w komunikacie. Jak dodano, grupa podejmie działania zmierzające do pozyskania inwestora strategicznego lub współinwestora.

Zarząd Energi zdecydował o ponownym uruchomieniu realizacji projektu budowy nowego bloku energetycznego w Ostrołęce - poinformowała Energa w komunikacie. Jak dodano, grupa podejmie działania zmierzające do pozyskania inwestora strategicznego lub współinwestora.

Zarząd Grupy Energa SA uchylił decyzję z 2012 r. o wstrzymaniu budowy bloku energetycznego w Ostrołęce. Decyzja pozwoli na prowadzenie prac przygotowawczych w celu osiągnięcia gotowości przetargowej. Rada Nadzorcza Grupy Energa SA pozytywnie zaopiniowała ten kierunek działania.

Uchwałę w sprawie wstrzymania realizacji projektu budowy nowego bloku energetycznego w Ostrołęce podjął we wrześniu 2012 roku ówczesny zarząd spółki.

Celem ponownego uruchomienia projektu jest osiągnięcie gotowości przetargowej a następnie wyłonienie generalnego wykonawcy nowoczesnej elektrowni węglowej o mocy 1000 MW.

Reklama

Równolegle podjęte zostaną działania zmierzające do pozyskania inwestora strategicznego lub współinwestora, którego zaangażowanie jest konieczne ze względu na skalę inwestycji oraz wypracowania rekomendowanej struktury finansowania projektu. Głównym założeniem jest ustrukturyzowanie finansowe tego projektu poza bilansem Grupy Energa.

- Decyzja o "odmrożeniu" projektu oznacza otwarcie ścieżki proceduralnej dla prac przygotowawczych, których finałem powinno zamknięcie struktury finansowania i wyłonienie generalnego wykonawcy - podkreśla Dariusz Kaśków, prezes zarządu Energa SA.

Projekt Ostrołęka C wpisuje się w rządowe plany związane z bezpieczeństwem energetycznym kraju. Dla przeprowadzenia projektu potrzebne są mechanizmy prawne i systemowe wspierające realizację nowych inwestycji w energetyce konwencjonalnej. Zapowiedziany w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego projekt ustawy o rynku mocy już w czerwcu 2016 roku ma trafić do Sejmu.

- Otoczenie regulacyjne i polityka energetyczna państwa ma zasadnicze znaczenie dla rentowności produkcji energii w długim okresie oraz dla finansowania samych inwestycji. Dlatego plan budowy nowych mocy powinien być spójny z polityką energetyczną Polski, której podstawą przez długie lata pozostanie węgiel. Przygotowywane obecnie przez rząd zmiany regulacyjne zmierzają w kierunku stworzenia takich mechanizmów, które wspierać będą inwestycje w wysokosprawną energetykę konwencjonalną. Wśród kluczowych rozwiązań, które dadzą szanse na realizację rentownych przedsięwzięć w tym obszarze, znajdują się m.in. rynek mocy i kontrakty różnicowe - ocenia prezes Kaśków.

Stworzenie w Polsce dobrze funkcjonującego rynku mocy pozwoli zastąpić zdekapitalizowane elektrownie nowymi, wysokosprawnymi, które stanowić będą niezbędne uzupełnienie dla rozwijającego się sektora energii odnawialnej. Według obecnych danych do 2020 r. powinno zostać oddanych 6 GW nowych mocy, a z systemu zostanie wycofane 4,2 GW w przestarzałych siłowniach. Zdaniem wielu ekspertów, aby w przyszłej dekadzie uniknąć ryzyka blackoutu, już dzisiaj powinny zapadać decyzje o nowych inwestycjach.

oprMZB

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »