Gospodarka przyspieszy w drugiej połowie roku

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,07 proc., do 16.544,17 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,24 proc. i wyniósł 1.892,49 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,55 proc., do 4.154,34 pkt.

- Drżeliśmy o to czy rynki będą w stanie kontynuować ładne wzrosty z wczoraj. Nie widzę specjalnego powodu do zwyżek, z wyjątkiem środowego raportu "minutes" z posiedzenia Fed, z którego wynika, że Fed zastanawia się nad kolejnym dużym ruchem - powiedział Jim Russell, starszy strateg rynkowy z US Bank Wealth Management.

Jego zdaniem ostatnie dane makro, zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i z reszty świata, są mieszane. W podobnym tonie wypowiada się Frances Hudson ze Standard Life Investments.

- Sezon wyników przyniósł mieszany obraz. Z punktu widzenia makro gospodarka przyspiesza, jednak w dość wolnym tempie. Jeśli chodzi o spółki, to obecnie lepsze warunki panują dla aktywnych inwestorów, którzy selektywnie podchodzą do akcji. To nie jest przypływ, który podnosi wszystkie łodzie - ocenił Hudson.

W czwartek inwestorzy otrzymali sporą dawkę danych makroekonomicznych z gospodarki USA, w tym lepsze od oczekiwań odczyty indeksu wyprzedzającego koniunktury oraz indeksu PMI w przemyśle.

Z wyliczeń firmy Markit Economics wynika, że Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, wyniósł w maju 56,2 pkt. wobec 55,4 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy oczekiwali w maju wskaźnika na poziomie 55,5 pkt.

Amerykański indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł w kwietniu o 0,4 proc. - podała z kolei Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika właśnie o 0,4 proc. mdm. W marcu indeks wzrósł o 1,0 proc.

- Indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł trzeci miesiąc z rzędu, wspierany głównie przez poprawiającą się sytuację na rynku nieruchomości oraz dobre warunki panujące na rynkach finansowych. Dzisiejszy raport sugeruje, że gospodarka będzie się dalej rozwijała, a tempo, w jakim przebiega wzrost, przyspieszy w drugiej połowie roku - ocenił Ataman Ozyildirim, ekonomista Conference Board.

Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w kwietniu wzrosła do 4,65 mln w ujęciu rocznym. W marcu liczba ta wyniosła 4,59 mln. Analitycy z Wall Street spodziewali się wzrostu sprzedaży domów na rynku wtórnym do 4,69 mln.

- Dostępność nieruchomości jest dobra. Poprawia się również sytuacja na rynku pracy i bardziej skłonne do pożyczania pieniędzy są banki. Myślę, że sprzedaż domów powinna rosnąć - powiedział Gus Faucher, ekonomista PNC Financials.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 28 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 326 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 310 tys.

Lepsze od oczekiwań dane makro napłynęły w czwartek z Chin. Indeks PMI w sektorze przemysłowym tego kraju wyniósł w maju 49,7 pkt. wobec 48,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnych wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics. Analitycy szacowali 48,3 pkt., spodziewając się lekkiej poprawy.

Ze spółek w trakcie czwartkowej sesji zyskiwały akcje Best Buy po tym jak ta sieć sklepów z elektroniką użytkową podała lepsze od oczekiwań analityków wyniki na poziomie zysku netto.

Na wartości zyskiwały również akcje Dollar Tree. Sieć detaliczna poinformowała o wzroście zyskowności w pierwszym kwartale.

Traciły z kolei akcje innej sieci detalicznej Sears Holdings po tym jak spółka podała, że jej strata na poziomie zysku netto wzrosła w pierwszym kwartale. Z powodu nieco słabszych od oczekiwań wyników zniżkował kurs akcji Hewlett-Packard.

Najdroższe od 52 tygodni są obecnie akcje Apple.