Gracze realizują zyski na Tecie

10,35 zł kosztowały na zamknięciu poniedziałkowej sesji akcje Tety. Prawa do akcji wyceniano na 10,3 zł. To niewiele więcej, niż wynosiła cena emisyjna (10,2 zł) w niedawnej ofercie publicznej. Zdaniem specjalistów, kurs spada, bo inwestorzy realizują zyski. Uważają, że przy obecnej cenie akcje Tety są doskonałą okazją do inwestycji.

10,35 zł kosztowały na zamknięciu poniedziałkowej sesji akcje Tety. Prawa do akcji wyceniano na 10,3 zł. To niewiele więcej, niż wynosiła cena emisyjna (10,2 zł) w niedawnej ofercie publicznej. Zdaniem specjalistów, kurs spada, bo inwestorzy realizują zyski. Uważają, że przy obecnej cenie akcje Tety są doskonałą okazją do inwestycji.

W trakcie wczorajszych notowań kurs akcji spadł nawet przejściowo do 9,8 zł, a PDA do 9,95 zł. Instrumenty wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem inwestorów. Obrót akcjami przekroczył 5 mln zł, a na PDA ponad 0,8 mln zł.

Zwyżki i spadki

W niedawnej ofercie publicznej (w połowie listopada) Teta bez żadnych problemów sprzedała inwestorom 0,5 mln nowych akcji serii G. Papiery tej serii notowane są na parkiecie pod postacią PDA. 2,58 mln walorów wcześniejszych serii pozbyły się fundusze Enterprise Investors. Cena emisyjna wynosiła 10,2 zł. Popyt przerósł oferowaną pulę, dlatego zapisy w transzy inwestorów indywidualnych zostały zredukowane o ponad 76%.

Reklama

Debiut, który miał miejsce w poprzedni wtorek, 29 listopada, był sporym sukcesem. Na otwarciu notowań akcje i PDA kosztowały 12,3 zł, czyli o 20,6% więcej, niż wynosiła cena emisyjna. Na koniec sesji cena obu instrumentów przekroczyła 13 zł. Kolejna (środowa) sesja była, przynajmniej w pierwszych godzinach handlu, jeszcze lepsza. Kurs osiągnął 13,5 zł. Potem inwestorzy zaczęli realizować zyski i kurs poleciał w dół. Taka sytuacja trwała również na kolejnych sesjach, w tym wczorajszej.

Realizacja zysków

- Jestem bardzo zaskoczony przeceną Tety. Uważam, że spadki nie mają żadnego uzasadnienia w fundamentach spółki - skomentował Remigiusz Sopel, analityk Internetowego Domu Maklerskiego. Broker był oferującym akcje Tety w ofercie publicznej. Specjalista, w raporcie przygotowanym na potrzeby subskrypcji, wycenił papiery firmy na 13,7 zł. - Uważam, że przecenę spowodowali inwestorzy, którzy w przyspieszonym tempie, za wszelką cenę, zaczęli realizować zyski - uzupełnił.

Podobne uzasadnienia słabego zachowania się kursu wskazuje Jerzy Krawczyk, prezes wrocławskiej firmy. - Przez ostatnie dni w Tecie nie zaszły żadne zmiany, które uzasadniałyby pozbywanie się akcji - stwierdził. - Myślę, że gracze, którzy nie są zainteresowani długoterminową obecnością w Tecie, zabrali się za spieniężanie zysków - mówił.

Kurs się odbije?

Zdaniem obu rozmówców, notowania Tety wkrótce powinny zmienić trend na wzrostowy. - Myślę, że w krótkim czasie po asymilacji akcji i praw do akcji kurs znajdzie poziom równowagi. Spodziewam się, że będą to okolice 12 zł - wskazał J. Krawczyk. Wrocławski sąd już zarejestrował nową emisję Tety. Możliwe że asymilacja akcji serii G z papierami wcześniejszych serii będzie miała miejsce jeszcze w tym tygodniu.

- Uważam, że obecna wycena Tety w okolicach 10 zł jest doskonałą okazją do zakupu akcji - stwierdził z kolei R. Sopel. Jego zdaniem, papiery spółki są mocno niedowartościowane. - Teta to jedna z najlepszych spółek z branży IT notowanych na warszawskiej giełdzie. Firma ma przed sobą doskonałe perspektywy i spory potencjał do wzrostu - uzupełnił.

W opublikowanym dwa tygodnie temu raporcie zwracał uwagę, że Teta ma bardzo duże szanse w kolejnych latach utrzymać szybkie tempo rozwoju. Sprzyjać temu będą inwestycje w nowe produkty (finansowane za środki z emisji) oraz coraz większy udział w sprzedaży przychodów z "opieki" nad dotychczasowymi klientami. Ten element sprawi, że dynamika wzrostu zysku netto i operacyjnego Tety będzie wyższa niż dynamika sprzedaży. - Uważam, że w rocznej perspektywie, pod warunkiem że spółka wypełni prognozę na przyszły rok, jej akcje mogą kosztować nawet 17 zł - podsumował R. Sopel. Teta planuje, że w 2006 r. obroty wzrosną do 42 mln zł, a zysk do 6,2 mln zł. W tym roku ma to być odpowiednio 35,6 mln zł przychodów i 4,4 mln zł zysku netto.

Dariusz Wolak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: gracz | PDA | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »