Grupa Azoty zastanawia się, co z miliardową inwestycją. Jest list intencyjny z Orlenem
Grupa Azoty i Orlen podpisały list intencyjny. Chodzi o analizę potencjalnych transakcji obejmujących m. in. wartą miliardy złotych inwestycję Polimery Police. - Wśród naszych głównych celów jest pełny komercyjny start inwestycji. Prowadzone od wiosny analizy potwierdziły słuszność naszej koncepcji, by poszukiwać partnera biznesowego do projektu - mówi prezes Grupy Azoty.
Dwie spółki kontrolowane przez Skarb Państwa - Grupa Azoty i Orlen - myślą o potencjalnych transakcjach, jeśli chodzi o segment tworzyw sztucznych w obrębie Grupy Azoty . Jest już list intencyjny w tej sprawie. Orlen i Azoty będą "analizować potencjalne synergie" między innymi jeśli chodzi o Polimery Police.
Spółki zaznaczają, że list intencyjny dotyczy póki co tylko analizy możliwości i obowiązuje przez okres dwóch miesięcy.
Polimery Police Grupy Azoty to inwestycja, o której wielokrotnie pisaliśmy na łamach Interii. Warta ok. 1,8 mld dolarów, miała wznieść produkcję grupy na wyższy poziom i przynosić ogromne zyski.
Jednak mimo oficjalnego, hucznego otwarcia w 2023 roku za poprzedniej władzy, nowy zakład nie został póki co w pełni uruchomiony i na razie generuje koszty.
To tylko dołożyło się do dotychczasowych problemów Grupy Azoty. Chemiczny gigant mocno odczuł wysokie ceny gazu, będącego kluczowym składnikiem nawozów, czyli głównego produktu grupy. Strata netto Grupy Azoty w 2023 roku wyniosła blisko 3,3 mld zł.
Głównym dostawcą gazu do Azotów był właśnie Orlen. Koncern energetyczny rozważał także przejęcie należącego do spółki zakładu w Puławach. Grupa Azoty odmówiła Orlenowi. Teraz rozważa inną sprzedaż oraz nowe formy współpracy. Tak wynika z komunikatu giełdowego spółki. Grupa Azoty podaje, że to element przeglądu działalności spółki. Chodzi o wyjście na prostą i wypracowanie "docelowego" modelu biznesowego.
Firma podała, że podpisała z Orlenem list intencyjny. "W ramach podpisanego dokumentu analizowane będą opcje strategiczne celem podjęcia decyzji dotyczących zawarcia potencjalnych transakcji w obszarze polimerów, w tym ze szczególnym uwzględnieniem spółki Grupa Azoty Polyolefins" - czytamy w komunikacie.
Analizy będą dotyczyć także "działalności związanej z produkcją i sprzedażą kaprolaktamu oraz poliamidu 6, a także portu morskiego w Gdańsku, należącego do spółki Grupa Azoty Fosfory" - podaje Grupa Azoty.
"Podpisanie listu intencyjnego to jedno z działań realizowanych przez zarząd Grupy Azoty w ramach projektu Strategiczny Przegląd Biznesów (...). Równolegle do wdrażanych działań naprawczych i osiąganych optymalizacji kosztowych, prowadzimy szereg rozmów i analiz w celu wypracowania docelowego biznesowego modelu funkcjonowania Grupy" - wskazano w komunikacie.
Jak komentuje prezes zarządu Azotów, Adam Leszkiewicz, firma szuka partnera biznesowego w związku z Polimerami Police. "Wśród naszych głównych celów jest pełny komercyjny start inwestycji Polimery Police. Prowadzone od wiosny analizy Polimerów potwierdziły słuszność naszej koncepcji, by poszukiwać partnera biznesowego do projektu. Od kilku tygodni otwarcie mówimy o możliwości takiego rozwiązania, a a teraz wspólnie z Orlenem przeanalizujemy potencjalne synergie" - wskazuje cytowany w komunikacie prezes.
List intencyjny swoim zakresem nie obejmuje obszaru nawozowego - zaznaczają także Azoty.
Grupa Azoty dzień przed publikacją komunikatu o liście intencyjnym podała także wyniki za drugi kwartał i pierwsze półroczne 2024 roku. Strata netto za pierwsze półrocze wyniosła 748 mln zł. Jak podkreśla spółka, to o 300 mln zł mniejsza strat niż ta zaraportowana w pierwszym półroczu 2023 roku. Wtedy Azoty miały stratę blisko 1,1 mld zł.
"Od końca marca wdrażamy działania naprawcze, których celem jest stabilizacja sytuacji finansowej Grupy. Pierwsze półrocze zamknęliśmy poprawą wyników finansowych oraz wzrostem wyników sprzedażowych o ponad 700 tys. ton w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym (...). Do końca czerwca o ponad 200 milionów obniżyliśmy koszty stałe względem planu poprzedniego zarządu" - skomentował cytowany w komunikacie wiceprezes zarządu Grupy Azoty Andrzej Skolmowski.