Kiepski kwartał Softbanku

Przy o 40% niższych przychodach grupa Softbanku zanotowała w drugim kwartale bieżącego roku 8,1 mln zł straty netto. Na koniec roku ma ona oscylować wokół zera. Spółce udało się o 12% zredukować koszty.

Przy o 40% niższych przychodach grupa Softbanku zanotowała w drugim kwartale bieżącego roku 8,1 mln zł straty netto. Na koniec roku ma ona oscylować wokół zera. Spółce udało się o 12% zredukować koszty.

- Wyniki są gorsze, niż oczekiwałem. Na poziomie operacyjnym spółka-matka wygląda nie tak źle, co jest efektem znacznej redukcji kosztów. Obawiam się o trzeci kwartał, gdyż dotychczas spółka nie podpisała żadnego znaczącego kontraktu - powiedział Sobiesław Pająk, analityk CDM Pekao. Innego zdania jest prezes Softbanku Aleksander Lesz. - Należy pamiętać, że w naszej grupie występuje silna sezonowość sprzedaży i spodziewamy się, że drugi kwartał był najgorszym okresem tego roku. Koniec roku niesie najwięcej profitów, a po drodze zdarzyć się mogą pozytywne niespodzianki, jeśli chodzi o kontrakty - stwierdził.

Reklama

Softbank tłumaczy, że oprócz dekoniunktury na rynku, na wyniki pierwszego półrocza 2002 wpłynęły m.in. wysokie koszty finansowe, związane z koniecznością inwestowania w spółkę TDC Internet Polska. Dodatkowo negatywnie na rezultaty wpłynęła rezerwa w wysokości 1,5 mln zł (zawiązana z tytułu posiadanych przez Softbank krótkoterminowych papierów dłużnych Stoczni Szczecińskiej), odroczony podatek dochodowy (1,6 mln zł) i odpis wartości firmy z konsolidacji (2,6 mln zł). Wśród słabszych spółek zależnych grupy (Saba, bezpieczeństwo.pl, Mediabank) największe straty przyniósł FinFin (ok. 5 mln zł). - Zarząd podjął w związku z tym decyzję, że w możliwie jak najkrótszym czasie spółka ta zostanie sprzedana. Oznacza to definitywne zakończenie inwestowania w ten podmiot - oświadczył Aleksander Lesz. Niższe przychody są efektem ograniczania udziału kontraktów o niskich marżach w wolumenie sprzedaży.

Mimo słabych wyników półrocza, Softbank zapowiada ich poprawę do końca roku. - Zarząd spodziewa się na koniec roku znacznej poprawy skonsolidowanego wyniku netto w stosunku do roku ubiegłego, co oznacza tylko nieznaczną stratę, a może nawet niewielki zysk - prognozuje Aleksander Lesz. W 2001 r. strata na tym poziomie wyniosła 15 mln zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Netto | Kiepska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »