Kosztowny konflikt z Eureko

Ministerstwo Skarbu Państwa chce wydać około 450 tys. euro na obsługę prawną sporu, jaki toczy z holenderskim Eureko, mniejszościowym akcjonariuszem PZU. Trzyletni konflikt kosztował nas już 9,2 mln zł.

Kwota 1,7 mln zł na razie została tylko zarezerwowana w budżecie MSP (nie oznacza to, że wydane zostaną wszystkie pieniądze). Ministerstwo skarbu zdecydowało się na Salans D. Oleszczuk Kancelarię Prawniczą, bo "oferta była najbardziej korzystna pod względem finansowym, biorąc pod uwagę doświadczenie zgromadzone w toku dotychczasowego postępowania arbitrażowego". Trudno się dziwić, bo Salans wspiera MSP przy tym sporze od 2004 r. Prawnicy przygotowywali m.in. analizy prawne, odpowiedź na pozew Eureko, kolejną ripostę, brali też udział w przesłuchaniach świadków.

Reklama

Polsce na rękę

Teraz, zgodnie z zamówieniem, zajmą się obsługą prawną postępowania przed belgijskim sądem, które toczy się na wniosek polskiego Skarbu Państwa i dotyczy wyłączenia ze składu Trybunału Arbitrażowego amerykańskiego prawnika Stephena Schwebela, wyznaczonego na arbitra przez Eureko. Polska zarzuca mu brak bezstronności - Schwebel reprezentował (tak przynajmniej twierdzi polska strona) amerykańską firmę Cargill, również procesującą się z nami. Proces w Belgii jest Polsce na rękę, bo dopóki sąd nie orzeknie w tej sprawie, postępowanie arbitrażowe jest wstrzymane. Mimo to prawnicy Salansa nadal będą prowadzić obsługę prawną i brać za to pieniądze (Eureko spodziewa się, że druga część procesu arbitrażowego, czyli wyznaczenie wysokości odszkodowania, ruszy w drugiej połowie roku).

Wydamy więcej niż 11 mln zł?

Z danych uzyskanych przez PARKIET z ministerstwa skarbu wynika, że obsługa prawna sporu z Eureko kosztowała w ciągu trzech lat Skarb Państwa ponad 9,2 mln zł (przy czym najwięcej bo 5,72 mln zł zapłaciliśmy w 2004 r). Pieniądze poszły na wynagrodzenia dla prawników (oprócz Salansa usługi świadczyły dwie kancelarie: Linklaters T. Komosa oraz K.P. Wierzbowski) oraz opłaty dla Londyńskiego Sądu Arbitrażu Międzynarodowego, przed którym toczy się postępowanie. Jeśli dodamy zaplanowaną na br. kwotę, wydatki związane z konfliktem Skarbu Państwa z mniejszościowym akcjonariuszem PZU wyniosą łącznie ok. 11 mln zł. I mogą jeszcze wzrosnąć, bo rozwiązanie sporu jest jednym z priorytetów MSP. W styczniu przy okazji prac nad tegorocznym budżetem, senator PiS Marek Waszkowiak wnioskował o przywrócenie resortowi skarbu 8 mln zł z 10 mln zł zabranych wcześniej. Pieniądze miały być przeznaczone m.in. na obsługę prawną sporu z Eureko.

Tomasz Brzeziński

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | konflikt | MSP | Eureko | skarbu | Ministerstwo Skarbu Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »