Kurs MCI rośnie na przekór trendowi
bmp eBusiness AG i Central Eastern Europe Venture obejmą 26,7% akcji vortalu finansowego Bankier.pl. W 2002 r. spółka ma zostać wprowadzona na giełdę. Obecnie największym udziałowcem Bankiera.pl jest MCI, którego akcje zyskały w piątek na wartości aż 14,4%.
Umowa została podpisana 8 lutego. Jej całkowita wartość wyniesie 1,7 mln euro. - Jest to cena zgodna z naszymi wcześniejszymi założeniami - powiedział PARKIETOWI Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management. Transakcja zostanie przeprowadzona w dwóch etapach. W pierwszym, w drodze podwyższenia kapitału zakładowego, bmp za 850 tys. euro (ok., 3,25 mln zł) obejmie 20% papierów Bankiera. Kolejnym etapem będzie zwiększenie przez fundusz udziału maksymalnie do 26,7%, za co zapłaci kolejne 850 tys. euro.
- Wierzymy w nową ekonomię, czego wyrazem jest obecna transakcja. To, że spółki internetowe były chwilowo przewartościowane nie oznacza, że należy rezygnować z tak przyszłościowego rynku. Inwestując kierujemy się swoimi wycenami, a nie rynku. Należy wyraźnie rozróżnić portale horyzontalne od specjalistycznych serwisów czy vortali, jak Bankier. Uważamy portale finansowe za bardzo ciekawy obiekt inwestycji - stwierdził Piotr Pajewski, senior investment manager bmp Polska.
Mimo wyraźnej zniżki formy spółek informatycznych i internetowych, zarówno w kraju, jak i za granicą, w ciągu ostatnich kilku sesji kurs akcji MCI Managemet wzrósł o kilkadziesiąt procent. Spółka zadebiutowała na GPW 1 lutego z ceną 8 zł za akcję. W ciągu pierwszych sześciu sesji papiery funduszu zdrożały o ponad 30%, osiągając w piątek cenę 10,75 zł.
Dzieje się tak mimo niesprzyjającej koniunktury dla spółek informatycznych i internetowych, które stanowią 100% w portfelu MCI. Ciekawie wypada zwłaszcza porównanie z Interią.pl, która znalazła się na giełdzie dzień później i działa w zbliżonym segmencie rynku co fundusz. Mimo że redukcja zleceń na akcje portalu była znacznie wyższa niż w przypadku MCI, obecnie walory Interii wycenianie są na poziomie niższym (20,9 zł) niż cena emisyjna (23 zł).
- Przyczyn wzrostów może być kilka. Przede wszystkim czynnikiem stymulującym jest struktura oferty, która sprawiła, że free float jest niski, a podaż znacznie ograniczona. Wzrosty może także generować specyfika samej spółki. Jest to pierwsza tego typu firma na GPW, a to przyciąga inwestorów zarówno z kraju, jak i z zagranicy- powiedział PARKIETOWI Jacek Radziwilski, analityk Deutsche Bank.
Sceptycznie do ostatnich wzrostów odnosi się Katarzyna Perzak z DM BIG-BG. - Myślę, że obecna wycena nie odpowiada wartości fundamentalnej spółki. Nie jest jeszcze na tyle wysoka, by wydać rekomendację sprzedaj, ale jest blisko tego pułapu. Dlatego uważam, że przyczyną zwyżki notowań mogą być informacje, o których rynek jeszcze nie wie - stwierdziła.
