Możliwe połączenie PKN i Rafinerii Gdańskiej
Ewentualne połączenie PKN ORLEN i Rafinerii Gdańskiej mogłoby spotkać się z akceptacją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Konsekwencje takiej transakcji są obecnie analizowane przez UOKiK.
- Rafineria Gdańska nie stanowi konkurencji dla PKN ORLEN - powiedział PAP Cezary Banasiński, prezes UOKiK. Dodał, że trudno jednak wyprzedzać działania i stwierdzić teraz, jaki wpływ na rynek paliw mogłaby mieć konsolidacja obu firm. Zdaniem prezesa Banasińskiego, w obliczu wejścia Polski do Unii Europejskiej może się okazać, że niektóre konsolidacje są konieczne. - Czy taką byłoby połączenie Rafinerii z PKN ORLEN, trudno w tej chwili jednoznacznie ocenić - zastrzegł prezes UOKiK.
Zbigniew Wróbel, nowy prezes PKN ORLEN, pod koniec lutego zapowiedział, że kierowany przez niego koncern jest nadal zainteresowany przejęciem akcji Rafinerii Gdańskiej. Jak stwierdził, najprościej byłoby, gdyby PKN ORLEN kupił 75% walorów tej firmy. Poprzedni zarząd giełdowej spółki wielokrotnie deklarował chęć kupna akcji Rafinerii Gdańskiej, ale nie pozwalała na to rządowa strategia prywatyzacji sektora paliwowego, przyjęta przez rząd Jerzego Buzka.
Wiesław Kaczmarek, obecny minister skarbu, nie wykluczył możliwości włączenia Rafinerii Gdańskiej do grupy PKN ORLEN, jeśli nie dojdzie do sprzedaży jej akcji konsorcjum Rotch Energy. Ostatnio do rozmów w sprawie zakupu RG włączył się również węgierski MOL, zabiegający także o zakup akcji PKN ORLEN.
W piątek sąd wydał postanowienie, w którym stwierdził, że zatrzymanie byłego prezesa PKN ORLEN Andrzeja Modrzejewskiego na początku lutego było nieuzasadnione.
