Napływa kapitał

Od początku tego roku giełdy w naszym regionie zachowują się mocniej niż dojrzałe rynki akcji Europy Zachodniej i USA. Zdaniem części analityków, naszymi spółkami zainteresował się na nowo kapitał zagraniczny, ponieważ obiecująco wyglądają perspektywy gospodarcze nowych członków Unii Europejskiej.

Kursy na największych giełdach naszego regionu - warszawskiej i węgierskiej - są na wyraźnie wyższych poziomach niż na początku roku. Mimo ostatniej korekty indeks WIG20 zyskał 10%, a budapeszteński BUX - ponad 13% od końca ostatniej sesji 2003 r. Prawdziwa hossa trwa na mniejszym rynku czeskim, gdzie indeks PX 50 urósł o blisko 20%. Tymczasem amerykański S&P 500 znajduje się na poziomie z początku roku, niemiecki DAX zaś stracił blisko 5%.

Siłę rynków środkowoeuropejskich widać ostatnio zarówno w okresie stabilizacji, jak i spadków na rozwiniętych giełdach. Podczas gdy w lutym nie zmieniła się wartość niemieckiego DAX-a, WIG20 zyskał 6%. Także w czasie niedawnej korekty amerykańskie indeksy zniżkowały szybciej niż giełdy naszego regionu.

Reklama

Wygrywa wiara we wzrost gospodarczy

Inwestorzy w Polsce i na Węgrzech spokojniej reagują na rosnące zagrożenie atakami terrorystycznymi. Widać to było także po niedawnych wydarzeniach w Izraelu, gdzie zabito duchowego przywódcę Hamasu. Spowodowało to obawy o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, które wywołały z kolei silną przecenę akcji w USA. Tymczasem na GPW notowania ustabilizowały się.

Uczestnicy rynku dość spokojnie przyjmują też zawirowania na rodzimej scenie politycznej, a zwłaszcza rozłam w rządzącym SLD. Wiara w szybki wzrost gospodarczy przeważa też nad obawami o stan finansów publicznych. Przekonanie o silnym ożywieniu gospodarczym umocniły ostatnie dobre dane o wzroście produkcji przemysłowej w lutym.

Płynie kapitał zagraniczny

Wśród analityków panuje przekonanie, że do względnej siły giełd naszego regionu przyczynia się kapitał zagraniczny. W przeddzień wejścia Polski do UE zaczęły napływać nowe środki od inwestorów, którzy do tej pory nie interesowali się tą częścią Europy. Wraz z akcesją do Unii zmienia się postrzeganie Europy Środkowowschodniej, która do tej pory była klasyfikowana przede wszystkim jako rynki wschodzące (emerging markets) cechujące się większym ryzykiem.

Z obserwowanej ostatnio względnej siły środkowoeuropejskich rynków akcji niekoniecznie wynika jednak, że w najbliższym czasie można się spodziewać dalszej zwyżki notowań. Jeżeli koniunktura giełdowa w USA ulegnie trwalszemu pogorszeniu, trudno będzie o wzrost kursów także w naszym regionie. W najlepszym przypadku indeksy będą spadać wolniej niż za oceanem.

Z czego wynika siła rynków akcji w naszym regionie w porównaniu z giełdami z USA i Europy Zachodniej?

Mariusz Adamiak - dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami Pioneer Pekao Investment:

Wśród inwestorów panuje przekonanie, że polska gospodarka znajduje się w początkowej fazie wzrostu gospodarczego. Po ostatnich słabszych latach teraz można spodziewać się cyklicznego ożywienia. W dłuższej perspektywie nasz region ma przed sobą dość dobre perspektywy wynikające z członkostwa w Unii Europejskiej. Poza tym firmy wykorzystały okres spowolnienia gospodarczego, by przeprowadzić restrukturyzację, są też lepiej zarządzane niż kilka lat temu. To wszystko stwarza szansę, że gospodarki w naszym regionie będą rosły szybciej niż Europa Zachodnia. Z tych powodów naszym rynkiem zainteresował się ponownie kapitał zagraniczny, który w głównej mierze stoi za tegorocznymi zwyżkami.

Tomasz Mazurczak - szef działu analiz BRE Banku:

Na rynkach Europy Środkowej pojawił się ostatnio kapitał z dużych zachodnich funduszy inwestycyjnych. Do niedawna nie lokowały one środków w naszym regionie, jednak w obliczu wejścia Polski i Węgier do Unii Europejskiej fundusze te zmieniły swoją strategię. Inwestorzy są poza tym przekonani, że gospodarki nowych krajów UE będą się rozwijały szybciej niż Europa Zachodnia. To samo dotyczy zysków naszych spółek. Dlatego chociaż wyceny wskaźnikowe firm w naszym regionie i na Zachodzie są zbliżone, to perspektywa większej dynamiki zysków przyciąga nowy kapitał.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | USA | perspektywy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »