NWZA Elektrimu zwołane na 25 maja br.

Dopiero na 25 maja br. zarząd Elektrimu zwołał NWZA - dowiedział się PARKIET ze źródła zbliżonego do spółki. Prof. Grzegorz Domański, prawnik reprezentujący BRE, powiedział PARKIETOWI, że w tej sytuacji wystąpi do sądu o upoważnienie do zwołania walnego we wcześniejszym terminie.

Dopiero na 25 maja br. zarząd Elektrimu zwołał NWZA - dowiedział się 
PARKIET ze źródła zbliżonego do spółki. Prof. Grzegorz Domański, prawnik reprezentujący BRE, powiedział PARKIETOWI, że w tej sytuacji wystąpi 
do sądu o upoważnienie do zwołania walnego we wcześniejszym terminie.

Jacek Socha, przewodniczący KPWiG, mówił wczoraj, że nie widzi powodów do zwłoki i walne powinno być zwołane zgodnie z wnioskiem akcjonariuszy (chcieli, by odbyło się ono między 13-15 lutego br.).

- 25 maja to absurdalna propozycja, dlatego wystąpimy do sądu o ustalenie dla dobra spółki terminu NWZA przez nas wcześniej proponowanego. Jeżeli sąd uzna, że zorganizowanie walnego nie jest do tego czasu możliwe, to do przyjęcia jest nieco późniejsza data - powiedział PARKIETOWI prof. G. Domański.

Jacek Socha, przewodniczący KPWiG, powiedział wczoraj PAP, że postępowanie Komisji w sprawie możliwości działania w porozumieniu akcjonariuszy Elektrimu, nie powinno być żadnym powodem i przeszkodą w zwołaniu NWZA spółki zgodnie z wnioskiem .

Reklama

- Moim zamiarem jest, aby postępowanie w sprawie Elektrimu zakończyło się przed zaproponowanym przez akcjonariuszy terminem NWZA. Do tego czasu chcemy zbadać prawdziwość ich oświadczeń, że nie zawarli żadnego porozumienia, a ich wspólny wniosek w sprawie NWZA wynika z troski o kondycję spółki - dodał przewodniczący KPWiG.

Komisja wytrąciła tym samym argument tym przedstawicielom warszawskiego holdingu, którzy chcieli wykorzystać toczące się postępowanie wyjaśniające do opóźniania zwołania walnego. Przypomnijmy, że przepisy kodeksu spółek handlowych obligowały zarząd Elektrimu do podjęcia do wczoraj takiego kroku, po tym jak dwa tygodnie wcześniej stosowny wniosek złożyła grupa akcjonariuszy dysponujących ponad 20-proc. udziałem w kapitale spółki skupiona wokół BRE Banku. Zaproponowali oni, by NWZA odbyło się w terminie między 13 a 15 lutego br. W przypadku odmowy lub dalszej zwłoki zapowiedzieli uruchomienie procedury zwołania NWZA w trybie przymusowym, a z zaproponowanych punktów obrad wynika, że dążą do zmiany składu rady nadzorczej Elektrimu w drodze głosowania grupami. W tym celu przedstawiciele BRE zabiegają o poparcie Vivendi (ma 10% akcji) oraz zagranicznych funduszy inwestycyjnych, które mają około 15% głosów na WZA Elektrimu. Teraz można spodziewać się, że rozczarowani tak odległym terminem NWZA wnioskodawcy zarzucą zarządowi Elektrimu działanie na szkodę spółki.

Tymczasem firma El-Dystrybucja, w której grupa kapitałowa Elektrimu posiada 26-proc. udział (pozostałe udziały należą do Kulczyk Holding) przedłużyła na kolejne sześć miesięcy ofertę zakupu 25-proc. pakietów akcji dystrybutorów energii elektrycznej z tzw. Grupy G-8.

Z przetargu prowadzonego w obecnej formule wycofała się natomiast hiszpańska Iberdrola (pozostał jeszcze niemiecki E.ON i belgijski Electrabel), która dysponując wyłącznością negocjacyjną ustaliła warunki transakcji z MSP, ale nie porozumiała się ze związkowcami prywatyzowanych zakładów (podobnie jak przedstawiciele konsorcjum Elektrimu).

Kurs Elektrimu utrzymał się wczoraj na poziomie 10,6 zł (właściciela zmieniło nieco ponad 500 tys. akcji).

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: prof | postępowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »