Pierwsze pozytywne sygnały

Trend spadkowy notowań Swissmedu wyhamował. Większe obroty sugerują, że wreszcie pojawili się chętni na akcje spółki, chociaż nadal jest znaczne ryzyko przeceny.

Trend spadkowy notowań Swissmedu wyhamował. Większe obroty sugerują, że wreszcie pojawili się chętni na akcje spółki, chociaż nadal jest znaczne ryzyko przeceny.

Począwszy od debiutu giełdowego w październiku ub.r. akcje Swissmedu systematycznie tracą na wartości. O ile jednak początkowo inwestorzy nerwowo pozbywali się walorów spółki, to ostatnio tempo przeceny osłabło. Od niemal dwóch tygodni notowania praktycznie stoją w miejscu. Na niekorzyść posiadaczy akcji przemawia to, że konsolidacja odbywa się na poziomie historycznego minimum, więc dalsza przecena jest nadal dość prawdopodobna. Z drugiej strony, uwagę zwracają obserwowane ostatnio obroty, które są wyraźnie wyższe niż na przełomie roku, kiedy kurs stopniowo opadał. Być może jest to sygnał, że notowania znalazły wreszcie dno i inwestorzy zaczęli już akumulować walory. Coś więcej na temat perspektyw stojących przed kursem spółki powinien powiedzieć ewentualny test linii trendu spadkowego.

Reklama
Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pozytywne | przeceny | sygnały
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »