PKN Orlen wciąż największą firmą w Europie Środkowej

Liderami pod względem wielkości przychodów wśród największych firm regionu Europy Środkowej pozostają te z branży energetycznej: PKN Orlen (GPW: PKN) i MOL (GPW: MOL). Tuż za nimi znalazł się koncern samochodowy Skoda. Wśród największych spółek dominują firmy energetyczne i paliwowe, które zajęły siedem na dziesięć pierwszych miejsc. W gronie największych spółek regionu najbardziej wzrosła liczba przedsiębiorstw z sektorów: dóbr konsumpcyjnych i transportu oraz przemysłowego - to główne wnioski z szóstej edycji Rankingu "CE TOP 500", przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Liderami pod względem wielkości przychodów wśród największych firm regionu Europy Środkowej pozostają te z branży energetycznej: PKN Orlen (GPW: PKN) i MOL (GPW: MOL). Tuż za nimi znalazł się koncern samochodowy Skoda. Wśród największych spółek dominują firmy energetyczne i paliwowe, które zajęły siedem na dziesięć pierwszych miejsc. W gronie największych spółek regionu najbardziej wzrosła liczba przedsiębiorstw z sektorów: dóbr konsumpcyjnych i transportu oraz przemysłowego - to główne wnioski z szóstej edycji Rankingu "CE TOP 500", przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Wyniki kolejnej edycji Rankingu Deloitte pokazują, że w ubiegłym roku przychody ogółem 500 największych firm z 18 krajów Europy Środkowej i Ukrainy wyniosły około 707 mld euro, czyli o prawie 13 proc. więcej niż rok wcześniej i blisko 11 proc. więcej niż w 2008 r., ostatnim roku przed kryzysem finansowym.

- Jednak spadające o średnio 3,5 proc. rok do roku zyski netto wskazują na to, że największe spółki regionu zaczynają odczuwać skutki spowolnienia gospodarczego - zauważa Tomasz Ochrymowicz, Partner w dziale doradztwa finansowego Deloitte.

Reklama

Największą spółką Europy Środkowej jest nadal PKN Orlen, który zwiększył dystans do węgierskiego MOL, swojego głównego konkurenta, osiągając przychody większe o 7 mld euro. Przychody PKN wzrosły w ubiegłym roku o 24 proc., a MOL o prawie 23 proc.

Drugi polski producent paliw - Grupa Lotos (GPW: LTS) - awansował do pierwszej dziesiątki i dzięki wzrostowi przychodów o 44 proc. znalazł się w tegorocznym zestawieniu na 7. miejscu.

- Jedyną firmą z sektora paliwowego, która wypadła poza pierwszą dziesiątkę była PGNiG, która osiągnęła niewystarczający wzrost, by utrzymać swoją poprzednią pozycję - wyjaśnia Tomasz Ochrymowicz.

Największy awans na "Liście 500" należy do polskiej spółki Azoty Tarnów (GPW: ATT), która znalazła się na 144. miejscu (poprzednio 416.) dzięki konsolidacji z Zakładami Azotowymi w Kędzierzynie-Koźlu i Policach. Inne spektakularne "skoki" osiągnęły Hyundai Motor Manufactoring w Czechach (awans z 149. na 51. miejsce) oraz estoński Baltic International Trading (z 326. na 136. miejsce).

W 2011 r. liczba polskich spółek w CE TOP 500 zmniejszyła się o dziewięć w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosła 167. Był to głównie wynik konsolidacji spółek na rynku energetycznym, a także dużego wzrostu firm ukraińskich (wzrost przychodów o średnio 24 proc.) oraz rumuńskich (o 17 proc.). Polska jest w dalszym ciągu niekwestionowanym liderem w regionie. 74 proc. polskich firm zanotowało wzrost przychodów, a 26 proc. ich spadki.

W 2011 r. pozycję największego środkowoeuropejskiego banku pod względem aktywów nadal utrzymał PKO Bank Polski (GPW: PKO), który jest większy od drugiego na liście czeskiego CSOB o około 7 mld euro. Różnica ta jest dość istotna, gdyż PKO przewyższa aktywa CSOB o około 19 proc. PKO Bank Polski odnotował również największy zysk netto wśród wszystkich banków w regionie wynoszący 924 mln euro.

Najliczniejszą reprezentację nadal posiada Polska - 14 banków. Kolejnymi krajami są Czechy i Węgry odpowiednio z 8 i 6 instytucjami. Spośród największych 50 banków regionu wzrost zysku netto w 2011 r. odnotowały 35 z nich - średni zysk netto wzrósł prawie o 11 proc.

Wzrost rentowności największych instytucji jest wyższy niż wzrost zyskowności całego sektora bankowego w regionie, który wyniósł w tym okresie 9,6 proc. Widać, że efekty skali dają największym bankom wymierne korzyści. Ponad połowa największych banków zanotowała niewielki wzrost swoich aktywów (średnio o 1 proc., podczas gdy w 2010 r. było to 3,5 proc). Aktywa całego sektora rosły w tym okresie o 6,4 proc.

W tym zakresie widać wyraźnie, ze największe instytucje nie starają się zwiększać skali swojej działalności jednakże starają się wygenerować z niej wyższe zyski.

Największy spadek wśród największych dziesięciu instytucji bankowych zanotował węgierski OTP Bank, który z pozycji wicelidera spadł na 5. miejsce, co jest odzwierciedleniem problemów, które przeżywa węgierski sektor bankowy. Jego miejsce zajął czeski CSOB, kolejne Ceska Sporitelna. Poza PKO Bank Polski w pierwszej dziesiątce rankingu dla instytucji finansowych, z polskich banków znalazły się Bank Pekao (GPW: PEO) (miejsce 4., awans z 5.) i BRE Bank (GPW: BRE) (utrzymana pozycja nr 7.).

Liderem wśród ubezpieczycieli jest wciąż PZU (GPW: PZU), w pierwszej dziesiątce sektora ubezpieczeniowego znajduje się pięć polskich firm, zaś w całym zestawieniu jest ich 17. Aż 23 z największych ubezpieczycieli odnotowało stratę w 2011 r., a średnia zmiana zysku netto dla całej grupy wyniosła -3,5 proc.

W rankingu Deloitte spółką o największej kapitalizacji giełdowej pozostaje CEZ (GPW: CEZ), ponownie wyprzedzając o około 50 proc. drugi w kolejności bank PKO BP. Kolejne miejsca zajęły Bank Pekao, PGE (GPW: PGE) oraz PZU.

Największe wzrosty przychodów osiągnął sektor produkcji przemysłowej (17 proc. dla wyniku wyrażonego w Euro). Spółki z tej branży stanowią ponad jedną czwartą ogólnej liczby firm, które znalazły się w zestawieniu. Ten bardzo dobry ubiegłoroczny wynik to efekt przede wszystkim dobrej kondycji sektora przemysłu przetwórczego.

Szybko rosnący sektor to także energetyka i zasoby naturalne ze wzrostem przychodów w 2011 r. na poziomie 12 proc., do czego przyczyniły się rosnące ceny surowców, a szczególnie ropy naftowej. Co prawda sektor budowalny zanotował spory wzrost przychodów - 21 proc., jednak ten bardzo dobry wynik branża zawdzięcza zaledwie siedmiu polskim spółkom, realizującym projekty związane z UEFA EURO 2012. Ich rosnące wyniki to efekt zaksięgowania przychodów z kontraktów zawartych w poprzednich latach.

Największy spadek przychodów zanotowała branża TMT (o 3 proc. w Euro i 2 proc. w walucie lokalnej). Poza Asseco Poland (GPW: ACP), który awansował z 230. miejsca na 156., ze wzrostem przychodów na poziomie 50 proc., a także P4 (Play) ze wzrostem 29 proc., większość firm z tego sektora zaliczyła ubiegły rok do niezbyt udanych. Widać to szczególnie na przykładzie Nokii, która przegrywa wyścig z Apple i Samsungiem. Jej węgierska spółka spadła prawie o 40 miejsc na 65. pozycję. Jej przychody były niższe o 38 proc., a zysk netto o prawie 47 proc. (r/r).

Według ekspertów firmy doradczej Deloitte, spadek rentowności netto największych środkowoeuropejskich spółek o 3,5 proc. prognozuje, że podobnie będzie także w tym roku. Pierwszy kwartał 2012 r. pokazał spadek średniego zysku netto o kolejne 5,6 proc. (w całym 2011 roku średni zysk netto obniżył się o 3,5 proc.).

Przychody spółek wzrosły, ale tylko o 4 proc., czyli ponad połowę mniej niż w całym roku 2011. Tylko niespełna 63 proc. spółek z regionu zanotowało wzrosty. Dla porównania rok wcześniej ten odsetek był wyższy o prawie 14 punktów procentowych. W pierwszym kwartale przychody polskich firm z zestawienia wzrosły o 2 proc. Najbardziej na tym tle wyróżniają się firmy z Łotwy z 22 proc. wzrostem.

Opr. MD

- - - - -

Szósta edycja Raportu "CE TOP 500" została opublikowana 4 września br. i zawiera listę 500 największych firm w oparciu o ich przychody w podziale na 7 sektorów gospodarki (TMT/ Technologie-Media-Telekomunikacja, Sektor publiczny, Farmaceutyki i ochrona zdrowia, Dobra konsumpcyjne i transport, Energetyka i zasoby naturalne, Wyroby przemysłowe, Sektor budowlany). Dodatkowo raport zawiera ranking firm ubezpieczeniowych oraz instytucji bankowych.

Badanie obejmuje 18 krajów Europy Środkowej oraz Ukrainę.

Przy analizie uwzględniono przychody (skonsolidowane) spółek za 2011 r. oraz I kwartał 2012 r. wyrażone w Euro po kursie średnim z danego okresu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »