PKN ukarany przez UOKiK
Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurentów sprzeciwia się narzucaniu cen benzyny i olejów napędowych przez Polski Koncern Naftowy. Za praktyki monopolistyczne PKN zapłaci do budżetu państwa 5 mln zł.
UOKiK domaga się również rezygnacji z zamiaru sprzedaży akcji Rafinerii Gdańskiej przez giełdę. Resort Skarbu zamierza sprywatyzować Rafinerię już w tym roku. Zdaniem Tadeusza Aziewicza, prezesa Urzędu, możliwość wykupienia udziałów przez PKN zagrozi wolnej konkurencji na polskim rynku paliw.
PKN zajmuje na rynku paliw szczególną pozycję. Potwierdza to fakt, że dostarcza około 70 proc. paliw. Po przyłączeniu CPN jego udział w sprzedaży detalicznej benzyny i olejów napędowych wynosi około 40 proc. Zdaniem Urzędu zapewnia to Koncernowi przewagę nad innymi uczestnikami rynku i powoduje, że eliminuje on konkurencję.
Koncern uzyskał silną pozycję rynkową w wyniku realizacji rządowej polityki restrukturyzacyjnej sektora naftowego. Zmierza ona do wzmocnienia firm krajowych tego sektora tak, aby mogły skutecznie konkurować z zagranicznymi koncernami naftowymi. Jednak PKN nie powinien wykorzystywać swojej pozycji, by prowadzić politykę sprzeczną z zasadami wolnej konkurencji i naruszać interesy klientów, podaje UOKiK w komunikacie przesłanym do INTERIA.PL. Zarzuca jednocześnie PKN praktyki monopolistyczne polegające na narzucaniu swoich cen na benzyny i oleje napędowe.
UOKiK wskazuje na istniejące nadal ograniczenia konkurencji i braku możliwości kształtowania cen przez sam rynek w Polsce. W takiej sytuacji system kształtowania cen PKN-u umożliwi mu m.in. dalsze umacnianie pozycji kosztem konkurentów, zapewnienie zbytu własnej produkcji po dowolnie ustalanych cenach. Spowoduje to również przerzucenie na klientów dodatkowych kosztów ponoszonych przez Koncern.
