Rockstar Games, producenci serii gier wideo "Grand Theft Auto" (GTA), poinformowali, że premiera szóstej części - GTA VI - została przesunięta na 19 listopada 2026 roku.
"Przepraszamy, że wydłużyliśmy czas oczekiwania, ale te dodatkowe miesiące pozwolą nam ukończyć grę z poziomem dopracowania, jakiego oczekujecie i na jaki zasługujecie" - czytamy w poście na stronie X.
To kolejne opóźnienie premiery, którą przesunięto już z końca 2025 roku na początek 2026 roku.
Akcje spółki tracą na wieść o opóźnieniu gry
Jak podaje AFP, wiadomość została ogłoszona tego samego dnia, gdy dziesiątki osób protestowało przed biurami spółki w Edynburgu w Szkocji, oskarżając warte kilka miliardów studio o "rażące łamanie związków zawodowych" poprzez zwolnienie 31 osób.
Na opóźnienie zareagowali błyskawicznie inwestorzy. Agencja wskazuje, że akcje Take-Two Interactive, spółki macierzystej Rockstar, spadły o ponad osiem procent. W notowaniach posesyjnych spadek doszedł do nawet osiemnastu procent.
GTA ma swoich zwolenników, jak i krytyków
Rockstar nie ma obecnie dobrej passy. Choć seria GTA znana jest na całym świecie, a jej szósta część ma być jedną z największych premier produktowych, firma boryka się z problemami wewnętrznymi. AFP zwraca uwagę, że spółka oskarżyła pracowników o "rozpowszechnianie i omawianie poufnych informacji na forum publicznym, co stanowi naruszenie polityki firmy". Skończyło się to zwolnieniami.
Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Wielkiej Brytanii (IWGB) odrzucił te tezy, tłumacząc, że zwolnieni pracownicy byli członkami prywatnego kanału dyskusyjnego powiązanego ze związkiem.
Mimo popularności gry, w której gracze wcielają się w przestępców, nie brakuje jej krytyków. Wskazują oni, że twórcy propagują przemoc i brutalną treść, nakłaniając niejako do działań przestępczych (np. zażywania narkotyków, rabunków, bójek). Take-Two Interactive odrzuciła te oskarżenia.












