Softbank bez prezesa zarządzającego
Prezes zarządzający Softbanku Bohdan Garstecki złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Oficjalnym powodem rezygnacji są kłopoty zdrowotne.
Bohdan Garstecki został zatrudniony w Softbanku w 2000 r. Wcześniej pracował m.in. w ICL, który przez długi czas był znaczącym udziałowcem warszawskiej spółki. Jako prezes zarządzający zajął się działalnością operacyjną Softbanku, pozostawiając w rękach prezesa Aleksandra Lesza strategię rozwoju grupy kapitałowej, w tym zasobów internetowych Softbanku. Na podobny krok zdecydował się wcześniej ComputerLand.
Chociaż oficjalnym powodem rezygnacji Bohdana Garsteckiego są kłopoty zdrowotne, o konflikcie na poziomie zarządu w Softbanku słyszało się od dłuższego czasu. Mimo że prezes Aleksander Lesz zaprzeczał, by taki konflikt miał miejsce, nieoficjalnie wiadomo, że często dochodziło do różnicy zdań pomiędzy członkami zarządu. - Jeśli doniesienia prasowe o konflikcie w zarządzie Softbanku są prawdziwe, to informację o rezygnacji Bohdana Garsteckiego należy odbierać pozytywnie, co zresztą widać po reakcji rynku. Lepiej żeby odszedł prezes zarządzający niż Aleksander Lesz - powiedział Parkietowi Rafał Salwa, analityk DM BŚK. Dodał, że rezygnacja ze stanowiska prezesa zarządzającego stwarza nadzieję, że w Softbanku zajdą zmiany, które przyczynią się do poprawy kondycji spółki.
- Prezes A. Lesz jest bardzo dobrym zarządzającym i myślę, że jeśli dotychczasowe dobre kontakty z inwestorami, analitykami i akcjonariuszami zostaną zachowane, odejście pana B. Garsteckiego w żaden sposób spółce nie zaszkodzi - uważa Rafał Salwa. Przypomnijmy, że niedawno rezygnację złożył także długoletni dyrektor finansowy Softbanku Robert Frączek. W tym przypadku powodem odejścia było założenie ?własnego biznesu".