Spokojny początek tygodnia

Dzień dzisiejszy jak i również jutrzejszy nie cechują się zbyt wieloma znaczącymi danymi makroekonomicznymi, które mogłyby zmienić w sposób znaczący obraz rynku walutowego. Rynek w dalszym ciągu będzie żył wydarzeniami z zeszłego tygodnia, które dotyczą kolejnych kroków, administracji amerykańskiej jak i również Fedu, w celu uzdrowienia systemu finansowego.

Dzień dzisiejszy jak i również jutrzejszy nie cechują się zbyt wieloma znaczącymi danymi makroekonomicznymi, które mogłyby zmienić w sposób znaczący obraz rynku walutowego. Rynek w dalszym ciągu będzie żył wydarzeniami z zeszłego tygodnia, które dotyczą kolejnych kroków, administracji amerykańskiej jak i również Fedu, w celu uzdrowienia systemu finansowego.

Na kolejne impulsy rynek będzie musiał czekać przynajmniej do środy, a mianowicie na dane, z ciągle kulejącego rynku nieruchomości, dotyczące dynamiki sprzedaży domów na rynku wtórnym. Z uwagą inwestorzy powinni również obserwować przemówienie Szefa Fedu Bena Bernanke. Jeżeli chodzi o Polski rynek to w dniu dzisiejszym Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane dotyczące inflacji bazowej w sierpniu. Prognozy wskazują na odczyt na poziomie 2.7% r/r.

Waluty - W oczekiwaniu na dane

Początek tygodnia na rynkach walutowych nie powinien się rozpocząć od dynamicznych zmian. Większa zmienność oczekiwana jest w drugiej części tygodnia w związku z publikacją znaczących danych makroekonomicznych. Nie zmienia to jednak faktu, że rynek EURUSD powinien się w najbliższym tygodniu wahać w granicach wsparcia na poziomie 1.3881 oraz oporu na poziomie 1.4771. Pomimo chęci dalszego umocnienia waluty amerykańskiej, i uformowaniu się pro spadkowych sygnałów technicznych, należy zwrócić uwagę na zachowanie rynku w granicach poziomu 1.4562, którego wybicie będzie sygnałem , iż nadchodzący tydzień może stać pod znakiem umocnienia Euro. Brak wybicia będzie sygnałem, iż będziemy mieli do czynienia z dalszym umocnieniem dolara. W przypadku takiego scenariusza złoty również powinien się osłabiać w stosunku do głównych światowych walut.

Reklama

Surowce - Giełdy powstrzymują zwyżkę surowców

Poprzedni tydzień obfitował we wiele ciekawych wydarzeń i inwestorzy z niecierpliwością czekają na dzisiejszą sesję. Odbicie na rynkach surowcowych było dość wyraźne a sprzyjającą okolicznością był osłabiający się dolar. Mocniejsze wzrosty towarów zostały powstrzymane ogłoszeniem planów naprawczych przez rząd Stanów Zjednoczonych a to spowodowało chwilową zmianę sentymentu do amerykańskiej waluty. Nie bez znaczenia dla rynku surowcowego jest gwałtowna poprawa na rynku akcyjnym. Na zwyżkującym przez cały poprzedni tydzień rynku ropy, kontynuowane jest odbicie. Cena baryłki "czarnego złota" przekroczyła dziś rano 100 USD i jest to najwyższa cena od 12 września. Po piątkowej zwyżce, ustabilizowały się ceny złota. Dzisiejszego poranka, uncja tego szlachetnego kruszcu kosztuje 869 USD. Na słabnącym dolarze zyskuje również miedź, której cena obecnie oscyluje wokół 7100 USD za tonę i jest to najwyższy poziom od połowy września. Jest za wcześnie aby stwierdzić czy mamy już do czynienia z odwróceniem trendu na rynku surowcowym. Wiele zależy od zachowanie amerykańskiej waluty jak i inwestorów na rynku akcji. Chwilowy wzrost popytu na giełdach na pewno spowodował odpływ części kapitału z rynku surowcowego. Dalsze osłabienie dolara spowoduje jednak powrót zainteresowania towarami i odbicie na tym rynku będzie wyraźniejsze.

Omar Arnaout, Adam Narczewski

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: początki | waluty | odbicie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »