Spółki będą "uwolnione" od węglowego balastu. Jest reakcja giełdy
Giełda zareagowała na wiadomość o powstaniu w resorcie aktywów państwowych (MAP) specjalnego zespołu ds. wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Wczesnym popołudniem Tauron i PGE (Polska Grupa Energetyczna) zyskiwały nawet ponad 6 proc.; Enea ponad 2 proc.
W zarządzeniu ministra opublikowanym w Dzienniku Urzędowym ministerstwa (MAP) podano, że w resorcie aktywów państwowych powstał zespół ds. wydzielenia aktywów węglowych ze spółek sektora energetycznego z udziałem Skarbu Państwa. To potwierdzenie wcześniejszych informacji o możliwym udziale Skarbu Państwa w "oczyszczeniu" spółek energetycznych z niechcianych węglowych aktywów.
Na reakcję giełdy nie trzeba było długo czekać - kursy akcji spółek energetycznych zaczęły rosnąć na wieść o realizacji wcześniejszych zapowiedzi działań zmierzających do "uwolnienia" spółek energetycznych od węglowego balastu.
Przypomnijmy - kilka dni temu minister przemysłu Marzena Czarnecka zadeklarowała wsparcie Skarbu Państwa w przejmowaniu węglowych aktywów od spółek energetycznych.
"Spółki energetyczne chcą się przed wszystkim pozbyć aktywów węglowych. I my jesteśmy zainteresowani jako Skarb Państwa, żeby te aktywa węglowe od spółek energetycznych przejąć" - przekonywała minister przemysłu Marzena Czarnecka. Warunkiem takiego wsparcia ma być jednak wykorzystywanie przez energetykę węgla z polskich kopalń.
Szefowa resortu przemysłu potwierdziła, że spółki energetyczne wyodrębnią swoje źródła węglowe - taki jest plan spółek i ministerstwa.
Odpowiadając na pytanie, czy będzie tak, że spółki energetyczne będą powiązane z wydobyciem z konkretnymi kopalniami, Czarnecka powiedziała: - Będą dostosowane do polskich kopalń.
Dodała, że jeżeli dana elektrownia jest tak skonstruowana, że musi wykorzystywać polski węgiel, to nie ma żadnej przyczyny, dla której ten węgiel powinien być importowany.
Jak już informowano, rząd Donalda Tuska zrezygnował z koncepcji Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), czyli wydzielenia wytwórczych aktywów węglowych ze spółek energetycznych do osobnego podmiotu. Minister przemysłu Marzena Czarnecka informowała w ostatnich miesiącach o pracach nad rozwiązaniem alternatywnym dla pomysłu NABE.
Na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach szefowie PGE, Taurona i Enei deklarowali wolę przygotowania wydzielenia aktywów węglowych jeszcze w tym roku, a zakończenia procesu wydzielenia w 2025 r.
Zadaniem wspomnianego zespołu ds. wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych będzie "analiza uwarunkowań", "opracowanie rekomendacji" i "wypracowanie założeń, kierunków i metod". Wszytko to - opublikowanym komunikacie MAP - brzmi dość enigmatycznie, ale ma prowadzić do zmian legislacyjnych umożliwiających wydzielenie węglowych źródeł.
Spółki energetyczne nieprzypadkowo tak uparcie starają się pozbyć węglowych aktywów. Zarządy spółek energetycznych potwierdzają konieczność wydzielenia aktywów węglowych w związku z potrzebą pozyskania finansowania na rozwój (przede wszystkim źródła OZE i dystrybucja).
Sektor finansowy już teraz niechętnie finansuje jakiekolwiek działania związane z węglem, nie mówiąc o długoterminowych inwestycjach węglowych.
***