Wall Street zwyżkuje w oczekiwaniu na zakończenie podwyżek przez Fed. Niektóre indeksy są najwyżej od ponad roku
Indeksy w USA zwyżkowały na koniec sesji w środę, a S&P 500 i Nasdaq znalazły się na najwyższych poziomach od kwietnia 2022 r. Inwestorzy analizują niższy od oczekiwań odczyt inflacji konsumenckiej w USA za czerwiec w poszukiwaniu wskazówek co do przyszłych ruchów Fedu.
- Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,25 proc. i wyniósł 34 347,43 pkt.
- S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,74 proc. i wyniósł 4472,16 pkt.
- Nasdaq Composite zyskał 1,15 proc. i zamknął sesję na poziomie 13 918,96 pkt.
Ceny konsumpcyjne (CPI) w USA w czerwcu wzrosły o 3 proc. licząc rok do roku, a w relacji miesięcznej wzrost wyniósł 0,2 proc. W prognozach ekonomiści oczekiwali odczytów na poziomach 3,1 proc. rdr i 0,3 proc. mdm. Inflacja bazowa natomiast wzrosła o 0,2 proc. mdm i 4,8 proc. rdr. Oczekiwano 0,3 proc. mdm i 5 proc. rdr.
- CPI okazał się mniejszy niż oczekiwano zarówno w kwestii inflacji zasadniczej, jaki i bazowej, a rynki pozytywnie zareagowały na ten raport. Implikacje dla polityki monetarnej są jasne, Fed jest na końcu cyklu podwyżek stóp lub zbliża się do końca - powiedział Art Hogan, główny strateg rynkowy w firmie analitycznej B Riley Wealth.
- Dzisiejszy raport CPI jest postrzegany jako kluczowy, ponieważ może określić, czy jeszcze jedna podwyżka Fed okaże się wystarczająca. Są jednak powody, aby zachować ostrożność, ponieważ inflacja bazowa jest ostatnio bardziej trwała niż w przeszłości - napisał w raporcie Elwin de Groot, szef strategii makroekonomicznej w Rabobank.
Kontrakty terminowe na stopę funduszy federalnych wskazują na 92-proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp proc. o 25 pkt bazowych na lipcowym posiedzeniu Fedu. Amerykański regulator rozpoczął cykl zacieśniania polityki pieniężnej w marcu 2022 r. i przez 11 miesięcy z rzędu podniósł poziom stóp o 500 pb. Na ostatnim, czerwcowym posiedzeniu władze monetarne zdecydowały się na pauzę w podwyżkach.
W oczekiwaniu na bardziej "gołębie" nastawienie Rezerwy Federalnej amerykańska waluta osłabiła się wobec koszyka walut o 1,12 proc. do 100,59 pkt. W praktyce wpłynęło to na spadek notowań dolara w relacjach z euro i złotym.
Wspólna waluta przebiła próg i kosztowała na koniec sesji 1,11 dol. Natomiast w przypadku złotego również została przekroczona pewna psychologiczna granica, ponieważ cena jednego dolara spadła poniżej 4 zł - do 3,98 zł - co ostatnim razem zdarzyło się w lutym 2022 r., na kilka dni przed wywołaniem wojny na Ukrainie przez Rosję.