Początek handlu zapowiadał umiarkowane wzrosty, gdzie futures na europejskie indeksy zyskiwały ok. 0,2-0,3 proc. (Eurostoxx50). Sygnalizowało to potencjalny test istotnego oporu na WIG20 w rejonie 2225 pkt. W praktyce byliśmy dziś jednak świadkami kolejnej sesji konsolidacji przy 2200 pkt. Sytuacji w Europie nie zmieniło również dzisiejsze zakończenie posiedzenia EBC. Instytucja podtrzymała swoje łagodne stanowisko jednak realnie nikt nie spodziewał się zmian, gdyż było to ostatnie posiedzenie M. Draghiego jako prezesa. Nastroje wsparte zostały dopiero otwarciem w USA, gdzie inwestorzy pozytywnie zareagowali na wyniki/raporty kwartalne Microsoftu czy Tesli (wzrost akcji o ok. 20 proc.).
Pod presją znalazły się za to akcje Twittera, który tracił ok. 18 proc. już w pre-marketcie. Lokalnie, inwestorzy dość chłodni przyjęli wyniki za III kw. PKN Orlen, który ostatecznie stracił 3,75 proc. Co ciekawe nie była to najsłabsza spółka z WIG20, gdyż notowania Aliora spadały o ponad 5 proc. Bank znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym z uwagi na spekulacje dot. portfela kredytowego oraz potencjalnych akwizycji. Najmocniejszą składową z głównego indeksu były dziś akcje Pekao, który zyskiwał 3,66 proc. Bank zanotował też ponad 150 mln obrotu. Na szerokim rynku warto wspomnieć o ponad 30 proc. odbiciu akcji Brastera po tym jak spółka podała wyniki badania/projektu Innomed. Po drugiej stronie tabeli z ok. 10 proc. spadkiem widniały dziś akcje Polnordu, gdzie akcjonariusze na NWZA zdecydowali o emisji do 75 mln akcji.
W ujęciu rynkowym pozostajemy w okolicach 2200 pkt. co podtrzymuje, teoretyczną, szansę popytu na próbę sforsowania oporu w okolicach 2225 pkt. Nie pomagają jednak nastroje na szerokim rynku, gdzie czekamy na kolejne doniesienia dot. Brexitu, negocjacji handlowych czy słabsze wskazania makro.
Konrad Ryczko
