Z negatywnym bagażem

W nowy tydzień wkraczamy z bagażem trzech ostatnich spadkowych sesji w Ameryce. Tworzą one niekorzystną atmosferę, choć jeszcze niczego nie przesądzają.

W kontekście naszej diagnozy przypisujące bardzo istotne znaczenie zachowaniu rynku na wysokości styczniowych dołków sytuacja nie wygląda jednak ciekawie. Odbicie z okolic tego wsparcia jest wciąż bardzo słabe. Potwierdza się więc, że na trwały ruch w górę nie ma na razie co liczyć. Takie oczekiwanie jest zbieżne z napływającymi na rynek informacjami. W dalszym ciągu duża część z nich ma negatywne zabarwienie. Co prawda inwestorzy niejednorodnie reagują na pojawiające się wiadomości, gdyż czasami ignorują ważne sygnały, a innym razem nastroje jest w stanie zepsuć wydawałoby się mało istotna rzecz, ale abstrahując od pojedynczych sesji, a skupiając się na wydarzeniach w szerszej perspektywie, widzimy, że zdają sobie sprawę z ryzyka towarzyszącego kupowaniu akcji w obecnej chwili.

Reklama

Nasz rynek w ostatnich dniach poszedł nieco pod prąd wydarzeń na świecie. Można to w jakimś stopniu przypisywać temu, że ku końcowi ma się I kwartał. Otwarte Fundusze Emerytalne mogą więc walczyć o jak najlepsze stopy zwrotu. Tym można tłumaczyć lepsze zachowanie dużych spółek od małych i średnich. Dla portfeli OFE znaczenie mają głównie akcje blue chips. Dziś ostatni dzień kwartału, więc znaczenie tego czynnika przestanie od jutra być istotne.

Końcówka minionego tygodnia przyniosła niepokojące wiadomości nie tylko z Ameryki, gdzie kiepsko wypadł indeks nastrojów konsumentów i potwierdziły się przypuszczenia o coraz mniejszym tempie wydatków konsumenckich. Zły sygnał nadszedł z Wielkiej Brytanii, gdzie dalej schładza się koniunktura na rynku nieruchomości. Wzrost cen domów w marcu zwolnił do 1,1 proc. w skali roku, co jest najsłabszym tempem od 1996 r. Wyraźnie obniżył się marcowy wskaźnik PMI odzwierciedlający sprzedaż detaliczną w strefie euro. Spadł do 48,2 pkt z 52,4 pkt w lutym. Wartość poniżej 50 pkt odzwierciedla spadek aktywności. Najwyższa od dekady okazała się inflacja w Japonii. Jednocześnie ze strony Europejskiego Banku Centralnego pojawiły się sygnały o gotowości do podwyżek stóp procentowych. Dwaj członkowie tej instytucji - Axel Weber oraz Juergen Stark, mówili o determinacji w walce z inflacją nawet w sytuacji, gdy kryzys na rynku kredytowym odciska negatywne piętno na kondycji gospodarki.

Sytuacja naszej giełdy jest w dalszym ciągu niewyjaśniona. Obroty są mocno ograniczone, co wskazuje na wyczekiwanie na rozwój sytuacji przez dużą grupę inwestorów. W czwartek WIG wspiął się do najwyższego poziomu od końca lutego i osiągnął blisko 48 tys. pkt. Średnioterminowe wsparcie mamy przy 44,5 tys. pkt i jest związane ze styczniowym dołkiem. Opór wypada przy 50 tys. pkt. Takie proste zestawienie pokazuje, że w nieco bardziej komfortowej sytuacji znaleźli się teraz optymiści, bo rynek ma bliżej do oporu niż wsparcia. Dziś zapewne cofniemy się nieco, ale nic nie wskazuje, by miały pojawić się jakieś przełomowe sygnały. Z każdym dniem rynek będzie coraz bardziej żył rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu sezonem wyników amerykańskich spółek za I kwartał tego roku. Można więc oczekiwać, że będzie bardziej wyczulony na wszelkie doniesienia dotyczące kondycji firm i ich perspektyw. Wskazywała na to piątkowa sesja z negatywną reakcją na przewidywania słabszej sprzedaży przez J.C. Penney, czy groźbę dalszych odpisów w instytucjach finansowych związanych z utratą wartości przez aktywa.

Najważniejsze wydarzenia z 28 marca 2008 r.:

* Lutowa inflacja CPI w Japonii wyniosła 1 proc. , miała wynieść 0,9 proc.

* Sprzedaż detaliczna w Japonii w lutym zwiększyła się bardziej niż oczekiwano, o 3,1 proc.

* Marcowy indeks nastrojów brytyjskich konsumentów Gfk wyniósł minus 19 pkt, gorzej od oczekiwanych minus 18 pkt

* W marcu ceny domów w Wielkiej Brytanii spadły o 0,6 proc. , miały obniżyć się o 0,3 proc. , roczny wzrost zmniejszył się do 1,1 proc.

* Brytyjski PKB w IV kwartale 2007 r. wzrósł o 2,8 proc.

* Lutowe wydatki i dochody osobiste w USA były zgodne z oczekiwaniami - zwiększyły się odpowiednio o 0,1 proc. i 0,5 proc. m/m

* Marcowy indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (ostateczny poziom) wyniósł 69,5 pkt, najmniej od 1992 r.

Dziś na rynkach (31 III 2008 r.):

* Japońska produkcja przemysłowa zmniejszyła się o 1,2 proc. w lutym w porównaniu z poprzednim miesiącem, był to drugi z rzędu spadek

* Marcowa inflacja w strefie euro

* Lutowa podaż pieniądza w strefie euro

* Marcowe nastroje konsumentów w strefie euro

* Bilans obrotów bieżących w Polsce w IV kwartale 2007 r.

* Marcowy Chicago PMI w USA.

Katarzyna Siwek

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | nowy tydzień | one | bagaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »