Bank Barclays jednak sięgnie po pomoc państwa
Brytyjski bank Barclays sprzeda swój dział zarządzania aktywami (fundusz inwestycyjny) o nazwie iShares i negocjuje z rządem otrzymanie pomocy w postaci gwarancji państwa na ryzykowne aktywa.
Barclays poinformował, że znalazł kiilku potencjalnych kupców na iShares, lecz decyzja o transakcji jeszcze nie została podjęta. Może ona przynieść 4 mld funtów (4,4 mld euro). Bank potwierdził też, że jest zainteresowany obecnością w programie pomocy państwa (Government's Asset Protection Scheme) dla instytucji finansowych na wzór planu prezydenta Obamy w USA. Zależeć to jednak będzie od decyzji walnego zgromadzenia banku. Do tej pory Barclays radził sobie dobrze w kryzysie korzystając z pomocy inwestorów z Abu Zabi i Kataru.
(KM, Interia.pl)
*
Gdyby nie doszło do sprzedaży iShares i zrealizowany zostałby wariant drugi, Barclays byłby kolejną po Royal Bank of Scotland oraz Lloyds Banking Group instytucją finansową przejętą przez państwo. Tydzień temu ogłoszona została informacja, iż rząd brytyjski zwiększył swe udziały w grupie Lloyds z 43 procent do 65 procent w zamian za ubezpieczenie toksycznych aktywów będących w jej posiadaniu. Kilka dni wcześniej podobne porozumienie podpisał RBS.
Od rana ceny akcji Barclays pną się w górę. O godzinie 10.30 City Index kwotował je na poziomie 85 pensów - aż 14 procent powyżej piątkowego zamknięcia. Zwyżkują również, choć nie w takim stopniu jak Barclays, inne brytyjskie banki - RBS wzrósł o 3,5 proc. do poziomu 22 pensów, natomiast Lloyds o 3 procent, do poziomu 47,30 pensów.
Popyt na akcje spółek sektora finansowego skutkuje wzrostem głównego indeksu giełdy w Londynie, UK100 (odpowiednik FTSE100). Zgodnie z kwotowaniem City Index wzrósł on dziś ok. 1,5 procenta i o godzinie 10.30 znajdował się na poziomie 3824 punktów.
Maciej Leściorz, City Index
