Bezrobotnych nadal ubywa
Takiego obrotu sprawy nie spodziewali się najwięksi optymiści. Bezrobocie cały czas spada. Resort pracy spodziewa się, że w listopadzie dojdzie do poziomu 14,7 proc. Na koniec roku wskaźnik nie powinien przekroczyć 15 proc.
Sytuacja na rynku pracy rozwija się pomyślniej niż zakładały najbardziej optymistyczne scenariusze. Bezrobocie maleje kolejny miesiąc z rzędu. resort pracy, którego dział analiz rzadko się myli, podał właśnie, że w listopadzie wskaźnik ten spadł o 0,2 proc. w stosunku do października i prawdopodobnie wyniesie na koniec miesiąca 14,7 proc.
Ale to nie wszystko. Rynek pracy nie jest już tak podatny na wahania sezonowe jak do niedawna. Minionych latach typowym zjawiskiem o tej porze roku były rosnące kolejki osób wpisujących się w pośredniakach na listy bezrobotnych. Z nadejściem zimy kończyły się prace sezonowe w budownictwie i rolnictwie i następował martwy sezon. Ruch zaczynał się natomiast w urzędach pracy.
W tym roku będzie inaczej. Ministerstwo spodziewa się wprawdzie odbicia stopy bezrobocia, lecz będzie ono znacznie mniejsze niż szacowano. Według prognoz zapisanych w budżecie na ten rok miało ono przekroczyć 16 proc. Resort pracy uważa, że wskaźnik pójdzie w górę, lecz nie będzie wyższy niż 15 proc.