BGK sprzedaje waluty umacniając złotego!

Bank Gospodarstwa Krajowego sprzedaje w czwartek euro, co przekłada się na umocnienie złotego, oferowane kwoty są niewielkie - poinformowali PAP dwaj dilerzy działający na lokalnym rynku walutowym. Kolejny diler dodał, że BGK sprzedaje również dolary amerykańskie.

"BGK sprzedaje euro, kwoty nie są duże, ale wystarczają, żeby umocnić złotego" - powiedział PAP jeden z dilerów dużego banku zagranicznego.

Drugi dodał, że BGK sprzedaje euro zarówno na rynku międzybankowym, jak i oferuje bezpośrednio bankom.

"Myślę, że BGK nie sprzedawał dużo, ale jak się pojawił to się rozniosło. Oceniałbym, że na rynku międzybankowym zaoferował 50 mln euro plus jeszcze bezpośrednio oferował bankom. Trochę straszył, co działało bardziej psychologicznie" - podkreśla drugi z dilerów.

Kolejny z dilerów walutowych, z którymi rozmawiała PAP poinformował, że BGK oferuje również dolary w zamian za złote. Kurs euro-złoty około godziny 15.15 wynosił 4,4043. Kurs dolar-złoty jest na poziomie 3,2280.

Reklama

_ _ _ _ _

- Kurs EURPLN może spaść w przyszłym tygodniu do poziomu 4,25 - uważają dilerzy, którzy argumentują to "odwilżą" na rynku i chęcią realizacji zysków przez inwestorów. Ich zdaniem, rentowności polskich obligacji będą podążać za kursem EUR/PLN. - Oprócz działań BGK na rynku złotego niewiele się dzisiaj działo. Było trochę szersze pasmo wahań kursu EURPLN - powiedział PAP Jan Koprowski, diler walutowy BNP Paribas.

- Moim zdaniem złoty umocni się w przyszłym tygodniu do poziomu 4,25. Wynikać to będzie z pewnej odwilży na rynku i z realizacji zysków przez inwestorów. Moim zdaniem w krótkim terminie nie ma za bardzo powodów do osłabienia złotego. Wszystko wskazuje na to, że Grecja na razie dostanie pieniądze - dodał.

- Dzisiaj poranek był dosyć słaby, mieliśmy delikatne osłabienie obligacji, natomiast w ciągu dnia sentyment był dosyć pozytywny, szczególnie po głosowaniu w Niemczech o EFSF i danych o PKB i zasiłkach dla bezrobotnych w USA. Na bazowych rynkach poprawił się sentyment, co przełożyło się na światowe giełdy oraz wyższe rentowności obligacji na rynkach bazowych. Poprawa sentymentu przełożyła się również na nasz rynek i zamykamy się trochę mocniej. Poprawę sentymentu wsparły także działania BGK na rynku walutowym - powiedział PAP Michał Jochymek, diler SPW ING Banku Śląskiego.

W czwartek Departament Handlu USA podał, że PKB w USA wzrósł w II kw. 2011 r. o 1,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 1,2 proc.

Niemiecki Bundestag zdecydował w czwartek o wzmocnieniu europejskiego funduszu ratunkowego EFSF. Oznacza to sukces kanclerz Angeli Merkel, która uzyskała symboliczną "większość kanclerską".

"Głównym czynnikiem dla naszego rynku długu w ostatnim okresie jest kurs EUR/PLN. To za nim w dużej mierze podążają ceny polskich obligacji. Poza tym wydaje się, że zagranicą sentyment jest trochę pozytywniejszy. Jeżeli złoty będzie się umacniać, to rentowności naszych obligacji mogą spadać" - dodał.

         czwartek  czwartek   środa
            16.15      9.30   16.15
                                   
EUR/PLN    4,3972    4,4309  4,4159
USD/PLN    3,2197    3,2539  3,2390
EUR/USD    1,3649    1,3615  1,3630
                                   
OK0713       4,46      4,46    4,45
PS0416       5,24      5,26    5,27
DS1021       5,90      5,89    5,89
PAP
Dowiedz się więcej na temat: PAP | bgk | Bank Gospodarstwa Krajowego | sprzedawanie | czwartek | złoty | euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »