Bruksela zaprasza Turcję

Komisja Europejska zarekomendowała w środę rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Turcją.

Komisja, organ wykonawczy Unii Europejskiej, uznała, że Turcja spełniła kryteria polityczne członkostwa we Wspólnocie, w myśl których w państwie powinny istnieć stabilne instytucje gwarantujące demokrację, rządy prawa, prawa człowieka i respektowanie praw mniejszości. Bruksela uzależnia jednak swą rekomendację od realizacji przez Turcję reform w dziedzinie prawa.

Negocjacje - jeśli decyzją najwyższych władz Unii zostaną rozpoczęte - mogą być zawieszone, jeśli będą podnoszone wątpliwości co do przestrzegania praw człowieka w Turcji. O rozpoczęciu negocjacji zadecydują ostatecznie na grudniowym szczycie w Brukseli szefowie państw i rządów UE. Turcja zapewne nie przyłączy się do Unii Europejskiej wcześniej niż za 15 lat.

Reklama

Komisja nie zarekomendowała żadnej daty podjęcia negocjacji z Turcją - powiedziała polska komisarz Danuta Huebner. Wybór daty pozostawiliśmy państwom członkowskim - dodała. Komisja oświadczyła też, że Bułgaria i Rumunia będą zdolne przystąpić do UE 1 stycznia 2007 r. Zaproponowała jednocześnie "klauzulę bezpieczeństwa", w myśl której przystąpienie tych krajów do UE może być opóźnione o rok, jeśli nie będą one realizowały reform gospodarczych i administracyjnych.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Bruksela | Turcji | Komisja Europejska | Turcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »